"Szkoda tej czarownicy na stos"
Teatr Dramatyczny specjalizujący się w repertuarze współczesnym występuje dziś z nową,interesującą prapremierą polską.Jest nią sztuka znanego w świecie dramaturga angielskiego Christophera Frya "Szkoda tej czarownicy na stos",w tłumaczeniu Cecylii Wojewody i Włodzimierza Lewika.Pisarstwo Frya bogactwem i poetyckością języka przypomina Szekspira.My odnajdujemy w jego komedii (umiejscowionej na przełomie XIV i XV w.) o żołnierzu. który szuka śmierci i oskarżonej o czary pięknej młodej kobiety pragnącej zachować życie - coś z Gałczyńskiego.Akcja "Czarownicy" zaczyna się groźnie. Jej rozwiązanie jest jednak zaskakujące i pełne optymizmu,a tekst raz po raz błyska znakomitym humorem.Reżyserem tej fascynującej sztuki jest Ludwik Rene, scenografem Andrzej Sadowski.Muzykę skomponował Tadeusz Baird. Świetna obsada wróży przeżycie o wysokie] randze artystycznej.Rolę rzekomej czarownicy Joanny Jourdemayne gra Halina Mikołajska,żołnierza Tomasza Mendipa - Jan Świderski. W pozostałych rolach zobaczymy: Helenę Bystrzanowską,Aleksandra Dzwonkowskiego,Stanisława Jaworskiego,Czesława Kalinowskiego,Macieja Maciejewskiego, Wiesława Mireckiego,Józefa Nowaka,Mieczysława Stoora i Janiną Traczykównę
