Artykuły

Tratwy z krzesełek

"Bóg z Tobą, XX wieku" Teatru Narodowego z Szegedu (Węgry) na I Spotkaniach Teatrów Miast Partnerskich w Łodzi. Pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

To ekstrawagancki pomysł: przywieźć na międzynarodowy przegląd spektakl oparty na deklamacji.

Na wieczór teatralny "Bóg z Tobą, XX wieku" Teatru Narodowego z Szegedu złożyły się dwie jednoaktówki. "Na pełnym morzu" Sławomira Mrożka zrealizowali trzej aktorzy - Harsányi Attila, Borovics Tamás i Gömöri Krisztián. Po miniaturę sięgnęli jeszcze jako studenci szkoły teatralnej - inscenizacja była ich spektaklem dyplomowym. Przedstawienie przeniesione na scenę zawodową zachowało młodzieńczą energię.

Zamiast na tratwie trzej Mrożkowie rozbitkowie bujali się po scenie na białych krzesełkach na kółkach. W nienagannych garniturach wyglądali jak rekiny światowej finansjery. Tylko brak krawatów zaświadczał o ich fatalnym położeniu - wielodniowym głodzie. Krzesełka zmieniły się zatem w trybuny absurdalnej agitacji na rzecz zjedzenia kolegi...

Druga część wieczoru także dotyczyła świętości życia - ale w mrocznej wersji z "Godziny Kota" Pera Olova Enquista. Niestety - teatralnie słabszej. Reżyserka Erika Szanto w ekspresjonistycznej scenografii - sterylne ściany, odrzwia i belki sufitu wygięto pod groźnymi kątami - umieściła psychologiczne aktorstwo. Peter Kalloy Monar wcielił się w chłopca, osadzonego w zakładzie za podwójne zabójstwo.

Z rozmowy dwu kobiet z chorym psychicznie chłopakiem powoli wyłaniała się rzeczywistość, w której dom dziadka symbolizuje miłość, a Bóg wciela się w rudego kota. Rzeczywistość rejestrowana przez ułomny umysł, a jednocześnie poetycka. Jednak - nie licząc zwierzaka, który okazał się szarym swetrem, ciąganym po pokoju - cały ten świat musiał powstać w wyobraźni widzów. Węgrzy zaproponowali bowiem rapsodyczne - deklamacyjne - podejście do sztuki aktorskiej. A polscy widzowie nie znający węgierskiego musieli ograniczyć się do czytania szybko zmieniających się napisów, wyświetlanych z boku sceny.

To lepiej już przeczytać dramat w domu. Litery wyraźniejsze i można jednocześnie popijać herbatę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji