Artykuły

Lublin. CSK coraz droższe

Niepełne plany, zniszczone ściany i stropy, które mogą się zawalić. Przez to wszystko do budowy Centrum Spotkania Kultur trzeba znowu dołożyć. Tylko wymiana instalacji elektrycznych pochłonie dodatkowo prawie 1,5 mln zł. W tej finansowej układance są jednak również dobre wiadomości.

Budowa CSK to jedna z największych inwestycji w regionie. Sama przemiana Teatru w Budowie przy al. Racławickich w nowoczesną placówkę kulturalną miało kosztować 134 mln zł (z czego 114 mln zł dokłada UE), modernizacja Teatru Muzycznego i Filharmonii Lubelskiej - 45 mln zł (21 mln zł dokłada minister kultury), a plac z parkingiem podziemnym od strony al. Racławickich to koszt 21 mln zł (za to płaci miasto). Firma Budimex realizuje kontakt wart w sumie ponad 200 mln zł.

Koszty rosną

Jednak, jak już pisaliśmy na początku roku, koszty prac rosną. Przez 40 lat nieukończona konstrukcja stała i niszczała. Dodatkowo plany sporządzone lata temu są wybrakowane, więc robotnicy stale odkrywają nowe elementy, orientują się, że niektóre trzeba wymienić, a jeszcze innych w ogóle nie ma. Dlatego trzeba podpisywać umowy na prace dodatkowe i dokładać pieniędzy do CSK.

Jeszcze w lutym pisaliśmy, że za rozebranie niektórych ścian i stropów czy za przebudowanie kanalizacji trzeba dopłacić 763 tys. zł. Wówczas Jacek Sobczak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za tę inwestycję, ostrzegał, że na tym się nie skończy.

I faktycznie. Urzędnicy i budowlańcy uznali ostatnio, że w części zajmowanej przez Teatr i Filharmonię trzeba dodatkowo wykonać instalacje elektroenergetyczne i elektryczne. To prawie 1,5 mln zł, które otrzyma Budimex.

Na tym jeszcze nie koniec. Część żelbetowych stropów, beli czy rygli jest w tak kiepskim stanie, że mogą się rozpaść. Można temu zaradzić na dwa sposoby. Albo się je oczyści i naprawi, albo zamontuje nowe. Urzędnicy uznali, że pierwsza metoda jest kosztowana i czasochłonna. A przecież terminy gonią i pieniądze unijne nie mogą przepaść. Dlatego postawiono na drugie rozwiązanie. Ile to będzie kosztować? - Ze względu na charakter negocjacyjny nie podajemy wartości szacunkowej - ucina dyskusję Beata Górka, rzecznik prasowa marszałka województwa.

TAK ROŚNIE NOWE ŚRÓDMIEŚCIE, WIZYTÓWKA MIASTA

Jest jeszcze sprawa fasady multimedialnej CSK. Na niej będą wyświetlane filmy czy obrazy, a Centrum będzie mogło zmieniać kolor. Urząd marszałkowski właśnie poszukuje firm, które zajmą się fasadą. Pierwsza ma zainstalować urządzenia do sterowania fasadą. Druga ma fasadę wybudować.

Co ciekawe, nie jest ona częścią kontraktu na cały budynek, który zdobył Budimex. - W celu doprecyzowania sposobu wykonania fasady, określenia standardu technicznego, co ma przełożenie na założone pierwotne koszty, ogłoszony został dialog techniczny - informuje Górka. Zgłosiły się do niego m.in. firmy Osram i Philips. - Województwo ma w budżecie inwestycji środki na ten cel. Szacunkowy koszt wykonania fasady to 6 mln zł - mówi rzeczniczka.

Dobra wiadomość

Beata Górka dodaje, że na już "wykrytych" robotach prace dodatkowe mogą się nie skończyć. - Możemy się jeszcze spodziewać niespodzianek w tych historycznych murach - tłumaczy.

W tej finansowej układance jest dobra wiadomość. Urzędnicy doliczyli się oszczędności w kasie z Ministerstwa Kultury (21 mln zł). To prawie 7 mln zł i teraz zarząd województwa prosi resort, żeby zezwolił na przeznaczenie tej kwoty na inne prace budowlane i na wyposażenie Centrum.

I jeszcze jedna dobra wiadomość. Jak zapewnia Górka, dodatkowe prace nie wpływają na czas zakończenia inwestycji. Termin 30 czerwca 2015 r. jest nadal aktualny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji