Kielce. Teatr Kubuś walczy o nową siedzibę
Ekspertyza pokaże, czy Teatr Lalki i Aktora "Kubuś" może przeprowadzić się do budynku przy ul. Zamkowej. Jeśli tak, miasto o pieniądze na jego remont będzie starać się w ministerstwie.
O tym, że jest pomysł, by zaadaptować budynek na ul. Zamkowej 1 na potrzeby Kubusia, pisaliśmy jesienią. Samorządowcy spotkali się wówczas z ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim i usłyszeli deklarację, że są środki na modernizację siedzib instytucji kultury. Ale założenia programu, w ramach którego będzie można sięgnąć po pieniądze na ten cel, nie są jeszcze znane.
- Ministerstwo ogłosi konkurs w połowie 2015 roku, a zasady poznamy prawdopodobnie na przełomie roku - mówi Bernard Oziębły, dyrektor wydziału inwestycji kieleckiego magistratu.
Miasto już przygotowuje się do udziału w programie. Podpisało umowę z firmą Regina Kozakiewicz-Opałka Pracownia Projektowa na opracowanie materiałów niezbędnych do ogłoszenia konkursu na przygotowanie koncepcji architektonicznej modernizacji obiektu.
Jak tłumaczy Oziębły, specjaliści zrobią m.in. ekspertyzę konstrukcyjną oraz inwentaryzację geodezyjną. W porozumieniu z konserwatorem zabytków przygotują też wstępne założenia, żeby stwierdzić, czy budynek nadaje się na siedzibę teatru. Opracowanie będzie kosztowało ponad 66 tys. zł.
Kolejnym krokiem będzie konkurs na koncepcję architektoniczną przebudowy.
Kubuś od lat walczy o nową siedzibę. W obecnej przy ul. Dużej warunki są fatalne, a remont jest niemożliwy, bo budynek nie należy do miasta. Zakup obiektu uniemożliwiają z kolei skomplikowane sprawy właścicielskie.