Pamiętnik Anny Frank
"Przechowajcie ten pamiętnik. Wierzę, wierzę w dobroć człowieka".
Końcowe słowa pamiętnika czternastoletniej bohaterki - żydowskiej dziewczynki o niezwykłej inteligencji - głęboko zapadają w serce w czasie lektury sztuki "Pamiętnik Anny Frank". Są to słowa nieszczęśliwego dziecka, w których zawarta jest pełna wiara w człowieka. Brzmią one tym tragiczniej.
Sztukę napisali Frances Goodrich i Albert Hackett w oparciu o autentyczny pamiętnik Anny Frank. Na strychu handlowego domu w Amsterdamie ukrywają się dwie rodziny żydowskie. Odcięte od świata, nie mając często żadnych wieści politycznych czekają na wyzwolenie. Narażone na ciągłe niebezpieczeństwo trwają tak przez długie miesiące w lęku przed każdym głośniejszym stuknięciem, które mogłoby zdradzić ich obecność. Przeszło dwa lata trwa oczekiwanie na koniec, który ma przynieść wyzwolenie lub zagładę. W tych trudnych, pełnych nerwowego napięcia dniach wyzwalają się różne uczucia. Życie tych kilkunastu ludzi w jakimś niesłychanym ograniczeniu, w zamkniętym pomieszczeniu ciasnego strychu sprzyja powstawaniu szeregu konfliktów i zadrażnień. Obok tych codziennych nieporozumień i zwyczajnego egoizmu budzi się piękne uczucie Anny i Piotra. Niewinna, zaledwie przeczuwana pierwsza miłość jest dla młodych największą pociechą w tych dniach grozy, kiedy wali się cały ich świat. Annę Frank zamordowano w obozie koncentracyjnym w Bergen Belsen. Zamordowano dziewczynkę, nie zniszczono jednak jej przekonań, nadziei i wiary. Jej słaby głos z pamiętnika dociera do nas dzisiaj wzmocniony komentarzem, jaki mu przydała historia.
"Pamiętnik Anny Frank" jest sztuką nawskroś autentyczną. I właśnie autentyzm stanowi jej największą siłę. Posiada ona bogaty podtekst i szerokie możliwości w zakresie interpretacji, reżyserii, sztuki aktorskiej i inscenizacji.
"Pamiętnik Anny Frank", który obiegł liczne sceny w Europie, wystawił ostatnio Teatr Wojska Polskiego w Warszawie w reżyserii Jana Świderskiego. Inscenizacja ta jest bez wątpienia sukcesem reżysera i aktorów.
Wersję radiową sztuki opracował również Jan Świderski.
Słuchowisko to nada Teatr Młodego Słuchacza dnia 20.X. o godz. 19.30 w programie I.