Artykuły

Śmiech - to Koń

WYDAJE mi się, że naresz­cie otrzymała Warszawa teatrzyk, za jakim od dłuż­szego czasu tęskniła. Teatrzyk oparty na inteligentnym tek­ście, bezpretensjonalny, szcze­rze zabawny. Wystarczy po­wiedzieć, że 11 hm., w dniu premiery, publiczność - skła­dająca się przeważnie z krytyków, recenzentów i aktorów, a więc raczej ta bardziej wy­bredna - urządziła "Koniowi" po przedstawieniu długotrwałą owację. Takich żywiołowych braw nie słyszy się często na premierach prasowych.

Powiedzmy zatem parę słów o samym "Koniu". Teatrzyk ten powstał dzięki inicjatywie i zapałowi pięciu młodych aktorów Teatru Dramatyczne­go. Ich nazwiska: Jerzy Dobro­wolski, Wiesław Gołas, Zdzi­sław Leśniak, Mieczysław Stoor, Stanisław Wyszyński. Cała piątka bierze udział w przedstawieniu. Trzech z nich widnieje również w spisie autorów tekstów.

Można powiedzieć, że "Koń" jest pewną formą estrady - z tym, że konferansjer i konferansjerka zaj­mują w programie część główną, a pozostała czwórka wykonawców jak gdyby ilustruje i uzupełnia to, o czym konferansjer mówi. Ten eksperyment odwrócenia estrado­wych proporcji udał się znakomicie przede wszystkim dzięki Jerzemu Dobrowolskiemu, który do­skonale, w sposób inteligentny i lekki poprowadził cały wieczór. Pozostali aktorzy sekundowali mu również bez zarzutu.

Teatrzyk "Koń" oparty jest w głównej mierze na surrealistycz­nym dowcipie i absurdzie spię­trzanym, coraz bardziej, na róż­nych skojarzeniach myślowych, na parodii i kpinie. Autorzy widowi­ska tłumaczą publiczności, na czym właściwie teatr polega, za­poznając ją z pantomimą, po czym pokazują szereg satyrycznych obrazków.

"Koń" kpi sobie z różnych naszych narodowych przywar, przede wszystkim z hurra-patriotyzmu. w sposób inteli­gentny, celny i dowcipny. Du­że brawo dla pięciu wykonaw­ców i pięciu autorów oraz dla jedynej kobiety w tym zespole - p. Elżbiety Szczepańskiej przy fortepianie.

Teatrzyk "Koń", działający jako filia Teatru Dramatycz­nego, występuje w Pałacu Kul­tury w sali prób. Wejście - jak do macierzystego Teatru Dramatycznego. Nie należy zniechęcać się nieznajomością terenu. Ewentualna nawet wę­drówka po labiryntach koryta­rzy opłaci się z pewnością.

A zatem wszystkim, którzy lubią inteligentną zabawę, po­lecamy gorąco wybryki "Ko­nia", Są znakomite!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji