Owacje na stojąco dla Teatru STU
Takich wspaniałych wrażeń jakich dostarczył w poniedziałek krakowski Teatr STU - dawno gorzowianie nie doznali. Na obu przedstawieniach "Opisu obyczajów" ks. Jędrzeja Kitowicza w reżyserii Mikołaja Grabowskiego na widowni niemal nieprzerwanie rozbrzmiewał śmiech. Bawiono się nawet nie tyle tekstem szacownego kronikarza, co wspaniałą jego interpretacją przez ten doskonale zgrany zespół aktorów. Toteż wielokrotnie akcja była przerywana oklaskami, a niezrównana Iwona Bielska otrzymywała je kilkakrotnie nawet bez wygłaszania kwestii - tak bardzo potrafiła rozbawić i ująć publiczność wyłącznie gestem scenicznym, mimiką, dużą siłą komizmu.
W sztuce występują reżyser przedstawienia, narratorsko prowadzący spektakl oraz Urszula Popiel, Anna Tomaszewska, Jan Frycz, Jerzy Goliński i Andrzej Grabowski. Aktorzy bardzo oszczędnie posługując się rekwizytami dali popis umiejętności warsztatowych tak sugestywnie przekazując treści, iż wszelki sztafaż stał się zbędny. Przy czym zatarli granicę między sceną a widownią, grając także wśród publiczności. Pani Iwona Bielska w scenie pijackiego kaca "trzeźwiała" nawet na kolanach widzów z pierwszego rzędu, zaś w scenie obrazującej zwyczaje dyngusowe "w Polszcze" widzowie nawet z dalszych rzędów byli obficie skropieni wodą.
Publiczność zgotowała też na pożegnanie prawdziwą owację. Długo klaskano na stojąco nie chcąc wypuścić ze sceny wykonawców zmęczonych brawurowym, półtoragodzinnym spektaklem. Ta chwila uzewnętrzniająca autentyczny zachwyt widzów i piękne kwiaty (oraz album o Gorzowie) - były godną formą wdzięczności wobec krakowskiego zespołu.
Od wczoraj gorzowianie oklaskują z kolei inny, bardzo lubiany zespół Teatru im. S. Jaracza z Łodzi, a w jego wykonaniu - "Świętoszka" Moliera z Ryszardem Kotysem w roli tytułowej i Bogusławem Sochnackim w roli Orgona (reżyseria - Bohdan Hussakowski). W środę - drugie i ostatnie przedstawienie tej sztuki, zaś ostatnim dniem Gorzowskich Spotkań Teatralnych będzie czwartek. W tym dniu zespół teatralny Janusza Wiśniewskiego przy Centrum Sztuki Studio w Warszawie pokaże o godz. 16 "Audiencję III", a o 19:30 - "Kaczo" Scbaeffera.