Artykuły

Lublin. "Cudowna lampa Aladyna" w Teatrze Andersena

- Wiem, że wielu ludziom ta bajka się nie spodoba, ale wiem też, że jest całe grono ludzi, które właśnie takiej propozycji oczekuje - mówi o "Cudownej lampie Aladyna" Arkadiusz Klucznik, dyrektor Teatru Andersena. Jutro premiera.

Najnowszy spektakl to gratka zwłaszcza dla miłośników teatru lalkowego, ponieważ w całym spektaklu człowiek nie pojawia się nawet przez sekundę.

Klasyczna technika lalkowa

To powrót Teatru Andersena do klasycznej techniki lalkowej zwanej jawajką. - W przeciwieństwie do kukieł czy pacynek jawajka całą swoją ekspresję przenosi nie z rąk animatora, ale z ruchu całego ciała człowieka, który jest pod nią. Niewielu reżyserów chce się dzisiaj w to bawić. Dlatego też reanimujemy coś, co teoretycznie w wielu teatrach jest już zapomniane - tłumaczy Klucznik.

"Cudowna lampa Aladyna" w reżyserii Ilony Zgiet to już ostatnia propozycja lubelskiego teatru w tym sezonie. Przedstawienie zabierze widzów w orientalne klimaty Dalekiego Wschodu. Tam spotkają czarodzieja Babadura, który za pomocą czarnej magii nie ustaje w zdobywaniu coraz większej władzy. Wkrótce dowiaduje się o istnieniu cudownej lampy, dzięki której jego potęga może być nieograniczona. Pojawia się jednak problem - magiczny przedmiot z lampy może wydobyć jedynie wybraniec, którym jest Aladyn. Każdy inny, kto skusi się na jej posiadanie, może stracić życie. Babdur nie zamierza jednak łatwo odpuścić...

Ciekawa historia, fajne postaci

Praca nad spektaklem wymagała wiele wysiłku, dlatego zespół teatralny zabrał się za jego przygotowywanie już na początku marca. - Miałam wielkie wątpliwości i długo się wahałam, czy reżyserować przedstawienie, ponieważ zastanawiałam się, czy dzieci udźwigną wyłącznie lalkowy spektakl. Ale już podczas przygotowań pomyślałam sobie o dobrym filmie animowanym dla dzieci - z ciekawą historią, fajnymi postaciami i przebojami muzycznymi. I wtedy stwierdziłam, że jednak może się udać. Cieszy mnie, że moi koledzy mają wielką radość z tego spektaklu. To dobry znak - tłumaczy Ilona Zgiet.

"Cudowną lampę Aladyna" można oglądać od kilku dni w Teatrze Andersena, ale uroczystą premierę zaplanowano w sobotę 31 maja o godz. 17.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji