Eurypides: Andromacha
"Andromacha" nawiązuje do wątków mitologicznych i Homerowej "Iliady". Kreśli jakby dalsze losy niektórych bohaterów tej wielkiej epopei. Minęły oto już lata od upadku Troi. Andromacha, kochana i kochająca żona słynnego z męstwa Hektora, jest teraz branką Neoptolema (syna Achillesa - zabójcy jej męża), a także matką jego dziecka. Opłakuje w dalekiej Helladzie swoją świetną przeszłość, Troję i swój dzisiejszy okrutny los. Ale oto zawisło nad nią i jej synem nowe nieszczęście. Nowo poślubiona Neoptolemowi żona, córka króla Sparty Menelaosa, dąży do zguby Andromachy i jej syna. Andromacha ukrywa swoje dziecko, a sama chroni się w świątyni bogini Tetydy. Ale wszystkie jej starania nie zdały się na nic, odkryto bowiem miejsce pobytu dziecka. Prześladowcy stawiają Andromachę wobec konieczności wyboru: albo dobrowolnie opuści świątynię dającą jej według starych zwyczajów azyl i wyda się w ręce wrogów, albo jej dziecko poniesie śmierć. Równolegle z tragedią Andromachy rogrywają się losy innych osób. Eurypides - jeden z największych, obok Ajschylosa i Sofoklesa, twórców antycznego teatru - poprowadził bowiem całą sprawę wielowątkowo, ukazując dramatyczny splot ludzkich namiętności i dążeń, walkę różnych sił, między którymi rozgrywa się życie bohaterów. Tak jak i w innych swoich tragediach, i w tej interesował się przede wszystkim sprawami i przeżyciami ludzi. Ich nieszczęścia nie wynikały - według Eurypidesa - z naruszenia boskiego porządku rzeczy, pogwałcenia boskich spraw, ale były warunkowane przez układ "ziemskich" sił, przez ludzkie namiętności i pragnienia. Eurypides burzył nie tylko reguły klasycznej tragedii, zasadę trzech jedności, ale i świat wyobrażeń swoich współczesnych.
"Andromachę" poznamy w nowym przekładzie Stanisława Hebanowskiego.