Czy pociąg można zatrzymać?
Pociąg jedzie z szaloną szybkością, nie zatrzymuje się na żadnej stacji. Cel nieznany, w wagonach nie ma hamulców.
Dokąd jedzie pociąg? Kogo wiezie? Czy można go zatrzymać i kto go zatrzyma?
Już wkrótce odpowiemy sobie na te pytania, po obejrzeniu najbliższej premiery Państwowego Teatru w Gnieźnie.
Niezwykle interesujący dramat współczesny Evana Mac Colla pt. "Pociąg można zatrzymać" ukazuje cynizm i bestialstwo nowych kombinatorów wojny. Nade wszystko uzmysławia nam, że tylko od nas zależy - od wszystkich, zwykłych ludzi na świecie - czy dopuścimy do jeszcze jednej nowej zbrodni wojennej.
Przygotowywana przez Państwowy Teatr w Gnieźnie sztuka została wystawiona w Anglii w r. 1952. W roku ubiegłym wystawił ją Państwowy Teatr im. A. Puszkina w Moskwie.
Polska prapremiera odbyła się niedawno w Państwowym Teatrze Powszechnym w Łodzi, zaś po premierze gnieźnieńskiej sztukę wystawi Teatr Domu Wojska Polskiego w Warszawie.
Duże zainteresowanie dramatem Mac Colla "Pociąg można zatrzymać" uzasadniają wysokie walory ideowe, literackie i sceniczne sztuki.
Autor sztuki należy do angielskich poetów postępowych i jest czynnym działaczem teatralnym, związanym z robotniczym teatrem londyńskim (Theater Work Schop). Bernard Shaw uważał go za najzdolniejszego dramaturga współczesnej Anglii.
"Pociąg można zatrzymać" ukaże się w Gnieźnie w inscenizacji i reżyserii Aliny Jakubowskiej, w opracowaniu muzycznym Janusza Maćkowiaka, z dekorcjami Leona Grajewskiego.