Artykuły

Rok 1944

Pierwsza sztuka młodego polskie­go pisarza, Józefa Kuśmierka, jest ogromnie ciekawa. Pierwszy bodaj raz pokazano na scenie pierwsze dni naszej wolności. Jest sierpień 1944 roku. Wojska radzieckie zdobyły mia­sto powiatowe, gdzieś na prawym brzegu Wisły. W mieście nie ma żadnych organów władzy. W opusz­czonym przez hitlerowców staro­stwie "króluje" na razie major AK, hrabia Ziembicz, ze swym oddzia­łem. Z rozmów akowców wynika, że w oddziale panuje rozprzężenie. Część żołnierzy, ludzie uczciwi, chcą zdać broń i iść do ludowego wojska bić Niemców wraz z Armią Radziecką.

Ale hrabiemu Ziembiczowi i jego oficerom chodzi o co innego. Oni chcą zejść "w podziemie" i walczyć z władzą ludową, walczyć przede wszystkim z reformą rolną, która ich majątki rozdziela chłopom.

Młody, dwudziestodwuletni ko­mendant milicji obywatelskiej, Bo­gdan, obejmując władzę w wyzwo­lonym mieście - ma nie lada zada­nie przed sobą. Nie ma mąki na chleb dla ludności, milicja nie ma butów, a przede wszystkim nie ma ludzi do pracy. Młodzi milicjanci stoją wiele godzin na warcie, głodni i bosi. W dodatku wróg zaczyna działać. Mnożą się zabójstwa mili­cjantów i działaczy partyjnych. To­też nie dziwimy się, że Bogdana ogarnia wściekłość, wydaje jeden nakaz aresztowania za drugim, w końcu rzuca się z rewolwerem na złapanego w czasie napadu na mili­cjantów, akowca. Ale na szczęście do miasta przybywa Ola. Mądry roz­ważny człowiek, delegatka Partii. To ona tłumaczy Bogdanowi, że nie taka jest linia Partii, że wśród żoł­nierzy AK znajduje się wielu uczci­wych ludzi, otumanionych lub wręcz zastraszonych przez reakcyjne kie­rownictwo.

"Tych ludzi musimy zdobyć dla władzy ludowej - mówi Ola do Bogdana - a ty wciskasz im swo­im postępowaniem broń do ręki". I chociaż Bogdan zostaje przez Par­tię usunięty ze stanowiska komendanta, to jednak widzimy, że Bogdan zrozumiał, przeżył głęboko, jak słuszna, mądra i jedynie do przyję­cia jest linia postępowania Partii.

Sztuka kończy się śmiercią Oli, która ginie od zdradzieckiej kuli, ale w ostatniej chwili słyszy jeszcze wiadomość: "Warszawa wolna"! Sztuka Kuśmierka trzyma widza cały czas w napięciu, bo akcja to­czy się szybko, a problemy posta­wione są ostro, a przede wszystkim maluje prawdziwie, realistycznie te gorące dni 1944 roku, pierwsze dni Władzy Ludowej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji