Lublin. CSK będzie droższe
Wiadomo już, że budowa Centrum Spotkania Kultur będzie droższa, niż zakładano. Trzeba będzie wykonać szereg dodatkowych prac. A to powoduje, że albo zwiększy się budżet inwestycji, albo...
W samym centrum Lublina powstaje jedna z najważniejszych inwestycji unijnych. Po 30 latach Teatr w Budowie zamienia się w Centrum Spotkania Kultur. To oczko w głowie władz województwa, na które pójdą miliony złotych.
Sama budowa CSK ma kosztować 134 mln zł, z czego 114 milionów dokłada Unia Europejska. Modernizacja pomieszczeń Teatru Muzycznego i Filharmonii Lubelskiej kosztuje kolejne 45 mln zł, z czego 21 mln dokłada minister kultury. I jest jeszcze mający nosić nazwę abp. Józefa Życińskiego plac, pod którym będzie parking podziemny za 21 mln zł. Za tę część płaci miasto.
Dużo? Okazuje się, że to za mało. Już wiadomo, że koszty budowy wzrosną przez konieczne prace dodatkowe.
- W przeważającej większości są potrzebne w pomieszczeniach Teatru Muzycznego i Filharmonii. Tej części przez dziesięciolecia słabo albo wręcz w ogóle nie zinwentaryzowano - mówił w poniedziałek Jacek Sobczak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za powstanie CSK.
Tłumaczył, że co rusz robotnicy odkrywają w gmachu nowe rzeczy nieujęte w planach. A to trzeba na przykład wypruć ze ścian całe metry kabli elektrycznych, albo nagle - na skutek prowadzonych prac - odpadają połacie tynku.
- To sprawia, że musimy kontraktować dodatkowe prace, których wcześniej nie mógł przewidzieć projektant - mówił Sobczak.
Beata Górka, rzecznik prasowa marszałka województwa, tłumaczy, że już teraz za "wyrównanie istniejącej ściany sznurowni" trzeba zapłacić przeszło 40 tys. zł.
Trzeba także rozebrać niektóre ściany, schody i stropy, wykonać fundamenty, uzupełnić grunt, a także postawić nowe słupy żelbetowe czy przebudować kanalizację. To w sumie koszt ponad 763 tys. złotych.
Do tego urzędnicy dyskutują z chętnymi firmami o wykonaniu fasady multimedialnej i iluminacji Centrum. Przypomnijmy, że na froncie CSK mają być wyświetlane filmy, widoczne z jakichś 55 metrów od budynku.
- I na pewno na tym się nie skończy. Finalnie jednak planujemy, że koszty - odnosząc je do całości - wzrosną nieznacznie - przekonywał Sobczak.
Jednak jak się spojrzy w urzędowe dokumenty, można odnieść inne wrażenie. Czytamy w nich, że zarząd województwa: "Przyjął do wiadomości, że roboty dodatkowe występujące w ramach inwestycji "Budowa Centrum Spotkania Kultur w Lublinie" mogą spowodować konieczność zwiększenia budżetu tej inwestycji bądź ograniczenia kosztów zakupu wyposażenia budynku CSK".
CSK ma być gotowe czerwcu 2015 roku. Jednak już teraz urząd marszałkowski przygotowuje się do ogłoszenia konkursu na szefa tej instytucji. Urzędnicy chcą mocno rozpropagować ogłoszenie, m.in. przy pomocy Ministerstwa Kultury, żeby o posadzie w Centrum dowiedzieli się eksperci z zagranicy.
