Artykuły

Poszukiwany Wojciech Bogusławski

W połowie października zszedł z pomnika i nie wrócił Bogusławski Wojciech, ur. 1757 r. w Glinnie pod Poznaniem. Ostatnie miejsce zamieszkania: plac Teatralny, postument przed wejściem do Teatru Narodowego - pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.

Rysopis zaginionego [na zdjęciu]: wiek 148 lat (choć nie wygląda na swoje lata), wzrost wysoki (177 cm), szczupły, proporcjonalnie zbudowany, oczy niebieskie, wejrzenie ujmujące, głos niski, prześliczny, obejście nadzwyczaj zręczne. Cera ciemna, opalona na brąz, włosy bujne, nos wydatny. Ubrany w surdut koloru zaśniedziałego brązu zapinany na dwa guziki, kamizelkę w tym samym kolorze, koszulę z wysokim kołnierzykiem, spodnie wąskie, sztuczkowe, buty kanciaste (rozmiar 46). Pod szyją miał zawiązany fontaź, w rękach trzymał płaszcz wełniany koloru brązowego oraz cylinder typu szapoklak. Znaki szczególne: zaginiony może mieć przy sobie antykwaryczne książki oraz tablicę z granitu finlandzkiego z wyrytym napisem: "Ku czci Ojca Teatru Narodowego", i widocznymi śladami po kulach.

Zaginiony jest z wykształcenia aktorem, co utrudnia poszukiwania. Należy się liczyć z tym, że będzie się podawał za inne osoby, jak: Bardosa ze sztuki "Krakowiacy i górale", Axura z "Axura, króla Ormus" lub też Leara z "Króla Leara". Umie też robić przeróżne miny, czym zwraca na siebie powszechną uwagę. Według niektórych źródeł zaginiony został zabrany z placu Teatralnego do konserwacji z uwagi na swój zaawansowany wiek, jednak my nie wierzymy w te plotki. Ktokolwiek widział zaginionego Bogusławskiego Wojciecha lub wie cokolwiek o prawdziwych okolicznościach i powodach jego zaginięcia, proszony jest o kontakt z redakcją, adres mailowy roman.pawlowski@agora.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji