Białystok. Podopieczni fundacji Pomóż Im w BTL-u
i lalek. Podróż po niedostępnej na co dzień Piwnicy Lalek oraz za kulisy Białostockiego Teatru Lalek odbyły w sobotę dzieci z chorobą nowotworową i wyleczone z niej.
Oglądając teatralne rekwizyty dzieci świetnie się bawiły. Zapomniały o kłopotach i chorobie
Maluchy, które jeszcze niedawno przeżywały traumę szpitalnego leczenia, w niedzielę zapomniały o cierpieniu i zagłębiły się w świacie baśniowych postaci. - Istotą teatru jest wyobraźnia - mówił Piotr Damulewicz, wieloletni aktor BTL-u, który był przewodnikiem tej wyjątkowej wycieczki.
Dzięki niemu dzieci dowiedziały się m. in. na czym polega różnica między kukłą, marionetką, pacynką, czy lalką bunraku. Maluchy z wielkim zainteresowaniem przysłuchiwały się opowieściom o pochodzeniu rekwizytów, masek, czy kostiumów. Później obejrzały spektakl "Pan Brzuchatek".
Okazją do tej wycieczki był obchodzony 15 lutego Międzynarodowy Dzień Dziecka z Chorobą Nowotworową. Rocznie do Kliniki Onkologii i Medycznego Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku trafia od 30 do 50 dzieci ze zdiagnozowanym nowotworem.
