Artykuły

Narysował grzesznicę tak, że wszyscy się oglądali

Ramiączko stanika zsuwa się w dół, czerwone usta rozchylają się w zapraszającym uśmiechu, pod długimi rzęsami zalotnie błyszczą wielkie oczy - tak Waldemar Świerzy, wybitny polski plakacista wyobrażał sobie "Niewinną grzesznicę" ze spektaklu w Teatrze Wybrzeże. Do połowy stycznia w siedzibie tej sceny można oglądać wystawę plakatów zmarłego niedawno twórcy - pisze Przemysław Gulda w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

W foyer Dużej Sceny Teatru Wybrzeże trwa właśnie wystawa plakatów Waldemara Świerzego. Był on jednym z najważniejszych, najbardziej cenionych, ale i najbardziej popularnych polskich plakacistów - grafików specjalizujących się przede wszystkim w projektowaniu plakatów. Dla specjalistów, interesujących się kulisami tej gałęzi sztuki, gałęzi w Polsce od lat bardzo mocnej i przynoszącej mnóstwo ciekawych owoców, był jednym ze współtwórców słynnej polskiej szkoły plakatu, którego nazwisko stawia się w jednym szeregu z nazwiskami takich artystów jak m.in.: Jan Lenica, Jan Młodożeniec, Roman Cieślewicz i Henryk Tomaszewski.

Dla tych, którzy nie wnikają aż tak głęboko w teorię i historię tej gałęzi sztuki, był po prostu autorem plakatów, które z miejsca rzucają się w oczy, zwracają uwagę rozpoznawalną na pierwszy rzut oka kreską, charakterystycznymi kolorami czy liternictwem.

Zmarły kilkanaście dni temu artysta był aktywny pod względem artystycznym przez ponad sześć dekad. W tym czasie stworzył około tysiąca plakatów, dotyczących wydarzeń filmowych, teatralnych, muzycznych, sportowych, turystycznych. Nie brakowało w jego dorobku także plakatów o wymiarze społeczno-politycznym. Do prawdziwych "klasyków" jego autorstwa zalicza się zwykle plakaty reklamujące LOT i Modę Polską. Wielbiciele jego talentu dopisują zwykle do tej listy także plakaty reklamujące cyrk, ogród zoologiczny i targi książki. Na dobre do annałów polskiej sztuki plakatu wpisała się seria jego prac reklamujących amerykańskie filmy: "Bulwar Zachodzącego Słońca", "Ulice hańby", "Nocny kowboj" i "Czas apokalipsy". Nie można zapominać także o innych pracach, które projektował: okładkach książek, znaczkach pocztowych i ilustracjach. Jego prace znajdują się dziś w zbiorach wielu czołowych światowych placówek zajmujących się dokumentowaniem kamieni milowych w dziejach sztuki plakatu, m.in.: berlińskiej Kunstbibliothek, londyńskiego Institute Of Contemporary Art czy Muzeum Plakatu w podwarszawskim Wilanowie.

W bogatym dorobku Świerzego znaleźć można kilka wątków gdańskich, a dokładniej - plakatów wykonanych do spektakli pokazywanych w Teatrze Wybrzeże. Pierwszy z nich pochodzi sprzed wielu lat - to atakujący różowym kolorem plakat do spektaklu "Niewinna grzesznica" w reżyserii Edwarda Dziewońskiego. Dwa pozostałe są o wiele młodsze i związane są z ostatnimi sezonami Wybrzeża, są zarazem ostatnimi plakatami teatralnymi w dorobku Świerzego. To prace przygotowane do spektakli: "Blaszany bębenek" w reżyserii Adama Nalepy i "Ożenek" w reżyserii Adama Orzechowskiego. Oczywiście można je zobaczyć na wystawie w Teatrze Wybrzeże.

- Nasza wystawa prezentuje 82 plakaty artysty, czyli tyle, ile lat dane mu było przeżyć - opowiada Grzegorz Kwiatkowski z Teatru Wybrzeże. - Jest pierwszą pośmiertną, a zarazem - pierwszą gdańską prezentacją plakatowego dorobku Waldemara Świerzego.

Wystawa plakatów Waldemara Świerzego, Teatr Wybrzeże, foyer Dużej Sceny, Gdańsk, Targ Węglowy, wstęp wolny. Wystawa potrwa do połowy stycznia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji