Warszawa. Statyści zgarnięci pod tęczą na pl. Zbawiciela
Policja zabrała na komendę troje młodych ludzi, którzy stali dziś pod spaloną tęczą na pl. Zbawiciela z transparentem "Biedni strażacy patrzą na tęczę". Transparent zachęcał do wysłuchania dzisiejszego słuchowiska na antenie Radia RDC. Nagranie przygotował kabaret Pożar w burdelu, znany m.in. z klubu komediowego na Chłodnej.
Audycję reklamowali dziś po południu młodzi statyści zatrudnieni przez radio. Stali pod spaloną tęczą na pl. Zbawiciela przebrani w mundury strażackie, w hełmach na głowach. Trzymali transparent z nazwą słuchowiska: "Biedni strażacy patrzą na tęczę".
Długo nie postali, bo zainteresowała się nimi policja. Funkcjonariusze zabrali dwóch młodych mężczyzn oraz towarzyszącą im kobietę do radiowozu i odwieźli do siedziby policji przy ul. Dzielnej.
- Zawód strażaka, podobnie jak policjanta, jest zawodem zaufania społecznego, dlatego podjęliśmy interwencję, by wyjaśnić tę sytuację - mówi kom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. - Osoby, które obserwowały tę sytuację z boku, mogły nie zdawać sobie sprawy, czy to prawdziwi strażacy, czy tylko osoby za nie przebrane - dodaje kom. Szumiata.
Na razie policjanci ustalili, że mundury zostały wypożyczone. Teraz sprawdzają, czy statyści stojąc z transparentem w strażackich mundurach, złamali jakieś przepisy.
Audycja została nadana dziś po godz. 17, dokładnie w miesięcznicę spalenia tęczy podczas Marszu Niepodległości.
