Artykuły

"Pokojówki" - Geneta

PO pokazanych przed kilku laty "Murzynach" teatr Ateneum zaprezentował na swej małej scenie drugą głośną sztukę Geneta - "Pokojówki" *). Podobnie jak i w innych utworach autora "Balkonu" spotykamy się tu z dialektyką i metafizyką zła, demonstrowanego w tragedii pozorów czy tragedii mistyfikacji.

Byłoby daremną próba streszczenia anegdoty dramatycznej utworu o wielokondygnacjowej karkołomnej konstrukcji; "opowiedzenie treści" sztuki, a więc sprowadzenie jej do nagiej anegdoty zabrzmi płasko i niewiarygodnie. Zwłaszcza w jej kształcie scenicznym nadanym przez Ateneum. Cóż może powiedzieć o sztuce Geneta jej "fabuła"? Dwie pokojówki, Claire i Solange, którym miłość i nienawiść do swej Pani każe odprawiać i powtarzać obrzęd nigdy nie doprowadzonego do końca jej zabójstwa? Tylko że mistyfikacja sięga o wiele dalej: każda z nich przechodzi kolejne wcielenia: Clair gra Panią, Solange gra Claire, Claire gra Solange, która jest Panią itp. Ad absurdum. Ale na wierzchołku tej absurdalnej piramidy, u końca tej perwersyjnej okrutnej zabawy w śmierć - jest śmierć autentyczna. Czyja? Zabójstwo czy samobójstwo? Jeśli samobójstwo, to czy Claire popełniła je jako Solange, jako Pani czy jako Claire? A jeśli zabójstwo (Solange podaje jej ziółka z trucizną, przygotowane dla Pani, która nie chciała ich wypić), to czy Claire - w swych intencjach - zabija swą Panią czy też zabiła ją Claire, Solange jako Panią czy jako Claire? Oto mają Państwo próbkę "streszczenia akcji" i wynikających z niej pytań i komplikacji. A wszystkie te zawiłe i misterne, karkołomne konstrukcje służą autorowi do zupełnego rozpuszczenia wszelkich kryteriów dobra i zła - w rozpaczliwym dążeniu do "ubytowienia" wszechjedynego zła; rozpaczliwym i beznadziejnym, bo przy absolutnej negacji dobra, jako bytu - zło staje się fikcją absolutną, absolutnym niebytem, absolutną nicością.

W teatrze wygląda to inaczej. Reżyser przerzucił problematykę filozoficzno-moralna sztuki na nieco inną płaszczyznę, rozegrał ją w innym wymiarze, wtopił ją w metafizyczna fakturę. W jakiejś mierze jednocześnie ją wzbogacił i zubożył, skomplikował i uprościł. Można też zaryzykować: próbował ją "uhumanistycznić", to znaczy przełożyć na język zrozumiały naszym odczuciom estetycznym, moralnym, filozoficznym, psychologicznym.

Claire Elżbiety Kępińskiej i Solange Anny Seniuk doprowadzają mistyfikację do granic bytu realnego, przeżywają ją w kategoriach psychologicznie - a nawet socjologicznie - uzasadnionych: przez stworzenie fikcyjnego świata fikcyjnych przeżyć, budowanych zarówno na strzępach tektury kryminalnej jak i doświadczeniu dostępnego im kręgu, a więc przeżyciach i perypetiach Pani - starają się dowartościować ubogi świat własnych przeżyć fizycznych i psychicznych, własnych możliwości. One nic grają - jak w świecie pozorów teatru Geneta, one naprawdę żyją fikcją, przeżywają ją bardzo intensywnie. Tylko od czasu do czasu (reżyser) znajdzie się jakiś akcent umowności, okrutnej zabawy w seans okrucieństwa "na niby". Jest w tych postaciach, odtwarzanych przez Kępińską i Seniuk, jakaś gwałtowna, mordercza, unicestwiająca tęsknota za dopełnieniem, za spełnieniem, za wyjściem czy odejściem. I tu jest chyba klucz do ostatniej sceny samobójstwa - zabójstwa.

Tylko Pani - Anny Ciepielewskiej - przypomina, że siedzimy jednak w Teatrze Geneta, teatrze okrutnej unicestwiającej zabawy w zło; zło, które woła rozpaczliwie o swój byt, a więc o swe dopełnienie, o dobro. Tylko, zgodnie z Genetem, Pani jest - w przeciwieństwie do pokojówek, ale takich jakie pokazał teatr - samym fałszem, samą sztucznością, samą umownością. Niekonsekwencja teatru czy też świadome zamierzenie - by ująć tamte, niesforne, żywe pokojówki w cudzysłów umowności ich Pani?

Jedno jest pewne: teatralne "Pokojówki" mówią znacznie więcej o człowieku, o ciemnych zakamarkach jego wnętrza, niż Genet, wielki mag sceny, który jest samą ciemnością.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji