Artykuły

Komputerowe gry w Troi

Zdecydowanie nadużywamy słowa "wydarzenie", określając tym mianem spektakle, koncerty lub wystawy, które powinny być codziennością życia kulturalnego. Tym razem nie ma jednak wątpliwości, "Trojanie" Hectora Berlioza to wydarzenie, jakiego nie było jeszcze na naszych scenach operowych. Wielka międzynarodowa koprodukcja połączyła XIX-wieczne dzieło z najnowocześniejszymi zdobyczami techniki XXI wieku.

Widzów należy jednak uprzedzić: trzeba przygotować się na potężną dawkę muzyki

i teatru. Spektakl trwa ponad pięć godzin, przerwy na szczęście jednak przewidziano. Będzie z pewnością czego słuchać i co oglądać.

Mistrz francuskiego romantyzmu Hector Berlioz skomponował "Trojan" w 1858 r., ale nigdy nie ujrzał w całości swego dzieła na scenie. Zawinił właśnie ogromny rozmiar tej opery opartej na "Eneidzie" Wergiliusza. Początkowo próbowano wykroić z niej dwa odrębne wi-dowiska, w pierwszej części Berlioz przedstawił bowiem upadek Troi, w drugiej - pobyt Eneasza w Kartaginie. Żadna wszakże nie zyskała większego powodzenia

Premiera całej francuskiej wersji "Trojan" odbyła się dopiero w 1989 r. i od tego czasu świat zaczaj odkrywać urok tego utworu. Bywa on nazywany największą z wielkich oper XIX wieku lub romańskim odpowiednikiem dramatów Richarda Wagnera.

My poznamy "Trojan" w najlepszej wersji scenicznej przygotowanej przez Carlusa Padrissę, współzałożyciela słynnej katalońskiej grupy teatralnej Fura dels Baus. Działa od 1979 r., zaczynała od spektakli teatru ulicznego, by po zrealizowaniu oprawy ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 r. przejść do widowisk dla wielotysięcznej publiczności, atakujących mnogością środków i angażujących percepcję odbiorców w sposób maksymalny.

Fura dels Baus tworzy spektakle z pomocą skomplikowanej maszynerii, laserowych świateł, olśniewających wizualnie abstrakcyjnych projekcji wideo. To teatr totalny, kolaż wielu sztuk. Tacy są też "Trojanie", Carlus Paradissa odwołuje się tu do gier komputerowych i nowoczesnych technologii, które opanowały dzisiejszy świat.

Po premierze spektaklu w Walencji recenzent "The New YorkTimesa" napisał: "W olśniewającym przedstawieniu La Fura dels Baus mamy zderzenie starożytnego mitu i Gwiezdnych wojen, a oko jest ciągle bombardowane obrazami, od techniki kosmicznej do strojów piłkarskich". Inscenizacja Padrissy jest koprodukcją trzech teatrów. Palau de les Arts Reina Sofia w Walencji, Teatru Maryjskiego w Petersburgu i Opery Narodowej.

Wydarzeniem jest również to, że warszawską premierę "TroJan" poprowadzi Walery Gergiew. Słynny dyrektor Teatru Maryjskiego jest dyrygentem zapraszanym przez cały świat od nowojorskiej Metropolitan Opera po brytyjskie i japońskie sale koncertowe.

Obsada trzech spektakl "Trojan" jest międzynarodowa, ale z silnym polskim akcentem. W roli Eneasza wystąpi Siergiej Semiszkur, kartagińską królową Dydoną będzie Anna Lubańska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji