Jest "Opera..." - brak trzech groszy
Ostatnia, najbardziej oblegana, tura przesłuchań zakończyła się w poniedziałek. O role w przedstawieniu rywalizowało prawie 200 osób (w tym kilkudziesięciu tancerzy) z całej Polski, zarówno amatorów, jak i profesjonalistów.
Z kontraktu na etat
Wykonawców będzie 46, wśród nich 15 tancerzy. Większość ról jest dublowana, więc do przedstawienia trzeba wybrać praktycznie dwie obsady.
- Nie wszystkie role są jeszcze obsadzone, więc na razie wywiesiliśmy tylko listę osób - tłumaczy Wojciech Kościelniak. Jednak pewne już jest, że główną rolę, Mackiego Majchra, zagra Jakub Szydłowski, śpiewający aktor, który debiutował w gdyńskim musicalu "Hair" właśnie w reżyserii Kościelniaka. We Wrocławiu mogliśmy go obejrzeć w "Kombinacie" na tegorocznym PPA.
Jonatanem Peachumem, właścicielem firmy, "Przyjaciel żebraka", będzie Cezary Studniak, aktor Teatru Muzycznego w Gdyni, również występujący we wcześniejszych projektach Kościelniaka (grał m.in. w "Śnie nocy letniej", a także w, "Hair" i "Kombinacie"). Polly, córkę Peachuma, zagra prawdopodobnie Bogna Woźniak, tegoroczna absolwentka wrocławskiej szkoły teatralnej i zdobywczyni drugiej nagrody na marcowym PPA (grała też gościnnie w "Przygodach Hucka Finna" w Teatrze Polskim, u Kościelniaka występowała m.in. w głównej roli w "Śnie nocy letniej"). Celią Peachum, jej matką, będzie Ewa Klaniecka, solistka wrocławskiego Teatru Muzycznego. Browna, szefa londyńskiej policji, zagra Robert Kowalski, solista wrocławskiej Operetki.
W obsadzie są również Konrad Imiela, Mariusz Kiljan i Sambor Dudziński oraz soliści Operetki - Andrzej Gałła, Mirosław Owczarek i Tomasz Sztonyk.
- Każdego traktuję tak samo równo i na przesłuchaniu wyznaczam mu te same zadania - mówi Wojciech Kościelniak. Do obsady "Opery za trzy grosze" wybrał w sumie 20 pracowników swojego teatru, w większości aktorów, ale także tancerzy.
Czy obejrzymy Katarzynę Groniec
Kilka tygodni temu do Wojciecha Kościelniaka zadzwoniła agentka Katarzyny Groniec i poinformowała go, że aktorka chciałaby zagrać we wrocławskiej inscenizacji "Opery...".
Właśnie wczoraj gwiazda spotkała się we Wrocławiu z Kościelniakiem. Wszystko wskazuje na to, że zobaczymy ją po wakacjach na scenie w roli Jenny, jednej z głównych bohaterek przedstawienia, rywalizującej z Polly o Mackiego Majchra (dublować ją będą Iwona Stankiewicz lub Małgorzata Szeptycka z Operetki).
Kwoty i daty do ustalenia
Na pewno wiadomo już jednak, że planowany na 5 października termin premiery trzeba będzie przesunąć. Reżyser rozmawiał bowiem wczoraj również z prezydentem Wrocławia Stanisławem Huskowskim i wiceprezydentem Andrzejem Łosiem, którzy uprzedzili, że Operetka nie dostanie w czerwcu na tę realizację pieniędzy z miejskiej rezerwy budżetowej.
- Teatr ma długi. Część z miejskich pieniędzy będzie przeznaczona na ich refundację, część na spektakl. Liczyłem, że uda się zacząć próby już 4 czerwca, ale nie mogę sobie pozwolić na nieodpowiedzialne posunięcia, skoro nie mam finansowych gwarancji. A o tym będę wiedział w połowie lipca - tłumaczy Kościelniak. - Poza tym lepiej przeczekać kontrowersje związane z obsadą stanowiska dyrektora teatru i zacząć konkretne działania w sierpniu - dodaje.
Wojciech Kościelniak planuje rozpoczęcie prób do "Opery za trzy grosze" na 7 sierpnia. Data premiery nie jest jeszcze ustalona.