Artykuły

Żeromski czy Mrożek patronem teatru

Teatr musi na swoją markę sam zapracować. A wydaje się, że kielecki na swoją już popracował. Wypracował solidną markę jako Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Szkoda tego tracić - pisze prof. Beata Utkowska w Gazecie Wyborczej - Kielce.

Dyskusja, którą próbuje wywołać dyrektor Piotr Szczerski , dotyczy - w moim przekonaniu - dwóch różnych spraw.

Pierwsza związana jest z miejscem Żeromskiego w dzisiejszym świecie. Propozycja, by Sławomir Mrożek zastąpił Stefana Żeromskiego jako patron kieleckiego teatru, zgodna jest, niestety, z ogólną tendencją w recepcji twórczości autora "Przedwiośnia". Nie ma co ukrywać, że Żeromski jako pisarz i autorytet stracił swoją pozycję. Na początku XX wieku było go za dużo (słynna "żeromszczyzna"), teraz w dyskursie publicznym prawie się nie pojawia.

Dezaktualizacja dzieł Żeromskiego wynika, jak się wydaje, z faktu, że nie istnieje dziś ta inteligencja, o której autor "Ludzi bezdomnych" pisał i do której swoje teksty adresował. Nie ma dziś miejsca na mit inteligencki, na powinności, poczucie misji czy obowiązku społecznego i narodowego. A Żeromski jest bezkompromisowy: oczekuje poświęcenia, niezgody na zło i niesprawiedliwość, niesienia pomocy. To pisarz niewoli, wyrosły z romantycznych idei, diagnozujący polską rzeczywistość w sposób skomplikowany i poważny. Dziś dużo bardziej aktualni są prześmiewcy: Gombrowicz, Mrożek. Być może trzeba odreagować śmiechem naszą trudną i bolesną historię, ale odrzucając Żeromskiego, odrzucamy całą naszą dziewiętnastowieczną tradycję i literaturę uwikłaną w narodowe dylematy. Problem, czy powinniśmy od tej tradycji i literatury - nieakceptowanej przez dzisiejszą kulturę masową - odejść i na co ją ewentualnie zamienić (mając na względzie przyszłość intelektualną kraju), wymaga jednak poważniejszej dyskusji niż ta sprowokowana przez dyrektora Szczerskiego i sprowadzona do wymiany Żeromskiego na Mrożka.

Druga sprawa dotyczy kryteriów, jakimi kierują się instytucje kultury, wybierając swych patronów. Choć nie ma tu żadnych reguł, w wielu wypadkach patronami teatrów, szkół czy placówek kultury zostają osoby ważne dla polskiej historii czy kultury, kojarzone jednak z terenem, na którym dana instytucja swoją działalność prowadzi. Mimo że nieczytany - Żeromski nadal jest ważnym polskim pisarzem, i bez wątpienia jest związany z ziemią kielecką. Nie mamy takich twórców wielu. Skoro istnieje Świętokrzyski Szlak Literacki, skoro takie działania wpisują się z strategię promocji Świętokrzyskiego przez kulturę, to może warto podtrzymać - również ten symboliczny, utrwalony w nazwach - związek Żeromskiego z Kielcami.

Dyrektor Szczerski, mówiąc o ogólnoświatowym zasięgu Mrożka, próbuje powiedzieć, jak rozumiem, że teatr z takim patronem będzie lepiej postrzegany w świecie. Tyle tylko, że to nie od patrona zależy poziom granych sztuk ani jakość repertuaru, jego nazwisko oraz dorobek w żaden sposób nie wpływają na tradycjonalizm czy awangardowość przedstawień. Jan Kochanowski - równie mało "teatralny" jak Żeromski (to jeden z zarzutów dyrektora Szczerskiego) - nie przeszkadza Teatrowi Powszechnemu w Radomiu, któremu patronuje, w organizowaniu międzynarodowego, stojącego na bardzo wysokim poziomie Festiwalu Gombrowiczowskiego. Teatr musi na swoją markę sam zapracować. A wydaje się, że kielecki na swoją już popracował. Wypracował solidną markę jako Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Pod takim szyldem jest znany w kraju, pod takim szyldem wychodziły z niego - i szły w ten kraj oraz za granicę -sztuki, które na wielu deskach cieszyły się powodzeniem, zdobywały nagrody, były zauważane i oklaskiwane. Szkoda tego tracić.

Bo marka ma też swój wymiar ekonomiczny: markę buduje się długo i drogo za nią płaci. Kielecki teatr ma wypracowaną markę. Jako Teatr im. Stefana Żeromskiego.

*Prof. Beata Utkowska jest wykładowcą Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, literaturoznawcą specjalizującym się w epokach pozytywizmu i Młodej Polski

Żeromski czy Mrożek?

Dyskusję na temat zmiany patrona kieleckiego teatru ze Stefana Żeromskiego na Sławomira Mrożka rozpoczął jego dyrektor Piotr Szczerski. Czekamy na kolejne opinie - tel. 41 24 98 303, e-mail: redakcja@kielce.agora.pl, w redakcji przy Rynku 16 w Kielcach. Dyskutujcie i głosujcie też w naszej sondzie na kielce.gazeta.pl oraz na naszym facebookowym profilu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji