Artykuły

Katarzyna

Twórczość Leonida Andrejewa (1871-1919) otwiera nowy, po Czechowie, rozdział w dziejach rosyjskiej dramaturgii. Po zachłyśnię­ciu się naturalistyczną imitacją życia na scenie nadszedł czas na "...wielki przełom (...) żeby od cichych, łagod­nych i subtelnych nastrojów przejść do ostrych, wyraźnych i gniewnych dźwię­ków trąby (...). Od strony zewnętrznej to stylizacja. Charaktery i sytuacje po­winny być zredukowane do swych za­sadniczych idei, uproszczone, a jedno­cześnie pogłębione dzięki brakowi zbędnych, drugorzędnych szczegółów. Stąd pełna swoboda posługiwania się i symbolem, i naturalizmem, i milcze­niem, i monologiem, i czym potrzeba. Fałszywa logika naturalizmu i symbo­lizmu zostaje zamieniona logiką sztu­ki, w której wszystko służy jednemu - potędze ekspresji artystycznej". Tak pi­sał Andrejew w liście do jednego z ide­owych przywódców MChAT-u Niemirowicza-Danczenki. Te teoretyczne założenia zrealizował pisarz w kolejnych swych propozycjach scenicznych, z których bodaj najwię­kszym powodzeniem cieszył się wysta­wiony w 1907 r. przez Stanisławskiego w Mchacie "Los człowieka". Zresztą z działalnością tego teatru przez długie lata związany był Leonid An­drejew. To właśnie dokonania Mo­skiewskiego Teatru Artystycznego (MChAT) przywiodły tego obiecują­cego, mającego już liczący się dorobek prozaika ku dramatopisarstwu. Od 1905 roku co rok pojawiają się nowe sztuki Andrejewa ("Ku gwiazdom", "Sawa", "Car Głów", "Czarne maski", "Miłość bliźniego") wystawiane na wielu liczących się scenach rosyjskich (Teatr Niesłobina, Komisarżewskiej, Aleksandryjski), a także polskich i nie­mieckich.

U Leonida Andrejewa schemat fabu­larny czy też środki ekspresji zostają wyzyskane dla wyrażenia sytuacji czło­wieka w świecie i jego określonej postawy wobec problemów rzeczywi­stości. I tak "Katarzyna" to psycholo­giczne studium kobiety zniewolonej przez zmysły i wewnętrzną pustkę. Bohaterka opuszcza dom męża, który usiłował ją zabić podejrzewając o zdradę. Wprawdzie potem zgadza się na powrót do wspólnego życia, jednak ich małżeństwo nie jest takie jak daw­niej. Bohaterowie udają rozbawionych, aby ukryć prawdziwe uczucia. Katarzy­na jest całkowicie odmieniona. Pełna pogardy dla męża oraz samej siebie igra z miłością i śmiercią uwodząc by­wających w ich domu mężczyzn, aby dojść do kresu i zniknąć jak "piękność dnia, która odchodzi wraz ze zmrokiem i nocą".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji