Jacek Kopciński w odpowiedzi polemistom
Redaktor Naczelny Teatru, Jacek Kopciński w odpowiedzi na trzy polemiczne teksty, Grzegorza Niziołka, Krystyny Duniec i Dariusza Kosińskiego, opublikowane na wortalu e-teatr, dotyczące wywiadu z Maciejem Nowakiem (nr 7/8 "Teatru").
Szanowni Państwo Polemiści,
z uwagą przeczytałem Wasze zarzuty i jako szef "Teatru", recenzent i historyk dramatu biorę je sobie wszystkie do serca. Chciałbym jednak przypomnieć, że najważniejszą część krytykowanego przez Was materiału, jaki "Teatr" wydrukował na dziesięciolecie IT, stanowi rozmowa z Maciejem Nowakiem, szefem. A rozmowa to taka forma wypowiedzi dziennikarskiej, w której najważniejszą rolę odgrywa rozmówca. Na każde nasze pytanie Maciej Nowak mógł odpowiedzieć tak, jak chciał i uczynił to obszernie, z czego się bardzo cieszymy. Zaprosiliśmy Macieja Nowaka, by rozmawiać z nim o sprawach, które w działalności IT nas niepokoją - nas, czyli członków redakcji, a nie całego środowiska, jak sugeruje Grzegorz Niziołek. Krytyka życia teatralnego w jego różnych wymiarach to przecież nasze podstawowe zadanie. Maciej Nowak przyjął zaproszenie i zaakceptował konwencję rozmowy, w której wszyscy się szanują, ale koncentrują na sprawach spornych, trudnych, drażliwych i - z uśmiechem, ale bez taryfy ulgowej - próbują się z nimi zmierzyć. Pochwały IT, nieco żartobliwie, ale szczerze, sformułowaliśmy w innym miejscu, nie jest bowiem tak, byśmy nie doceniali roboty Nowaka i jego świetnego Zespołu. Naszą rozmową, jak słusznie zauważył Dariusz Kosiński, chcieliśmy "przeciąć trwające od lat zakulisowe szeptanki" na temat Dyrektora, czemu miała służyć także otwarta wypowiedź Wojciecha Majcherka, oraz zainicjować "publiczną debatę" o roli IT. Z Waszej reakcji wynika, że osiągnęliśmy ten cel. Jestem przekonany, że rozmowa o IT to dobra okazja, by zapytać, co ważnego dziś mamy do zrobienia w naszym teatralnym gospodarstwie. Przede wszystkim jako teatrolodzy, dla których IT mógłby stać się platformą wspólnego działania, ale także jako krytycy i organizatorzy takich instytucji, jak Muzeum Teatralne. Czy jest czymś wyjątkowym, że odpowiedzi na to pytanie oczekujemy także od szefa IT? Łamy "Teatru" są w tej kwestii otwarte dla każdego.
Jacek Kopciński, red. nacz. "Teatru"
