Kremlowskie kuranty
Szczególnie bogaty i artystycznie wartościowy zestaw widowisk przygotowała nasza telewizja na pierwsze dni listopada. W programie tegorocznego jubileuszu Rewolucji Październikowej znajdzie się m. in. widowisko zatytułowane "O nim", poświęcone w całości wspomnieniom o Leninie. Autorzy scenariusza wykorzystali listy Nadieżdy Krupskiej, matki Lenina i innych osób, które wodza Rewolucji znały. Z zainteresowaniem oczekujemy telewizyjnej premiery słynnej sztuki Nikołaja Pogodina (1900-1962) "Kremlowskie kuranty". Dramat ten jest częścią "Trylogii Leninowskiej" obejmującej trzy oddzielne sztuki: "Człowieka z karabinem ", właśnie "Kremlowskie kuranty" i "Trzecią patetyczną,". Każdy z tych utworów, w których Lenin jest postacią centralną, obrazuje głębokie przeobrażenia w społeczeństwie radzieckim w pierwszym okresie po rewolucji.
Powstałe w latach trzydziestych sztuki Pogodina są rodzajem udramatyzowanych reportaży, pisanych jednak z pewnego dystansu czasowego. Taka technika relacji pozwoliła autorowi stworzyć stosunkowo szeroką panoramę środowiskową, oddać dość wszechstronnie nastroje, jakie były wówczas udziałem zwykłych, prostych ludzi - uczestników i świadków zdarzeń. Bohaterem "Człowieka z karabinem" jest prosty chłop Szadrin i jego oczami spoglądamy na wielkie dziejowe wydarzenia. W "Kremlowskich kurantach" mamy do czynienia z bohaterem zbiorowym - to robotnicy, tramwajarze, marynarze, żołnierze, rosyjscy inteligenci. Podobny punkt widzenia daje sztukom Pogodina klimat szczególnej bezpośredniości, ciepła, optymizmu i naturalnie humoru. Dlatego też "Trylogia Leninowska" mimo upływu lat nie straciła waloru świeżości, nadal stanowi atrakcyjny repertuar dla współczesnych scen.
Teatry sięgają po wszystkie trzy sztuki o wodzu Rewolucji przede wszystkim dlatego, że jego portret naszkicowany na kartach wspomnianych dramatów ma niezwykle ludzki wymiar. Oglądamy człowieka, na którym spoczęło brzemię najtrudniejszych decyzji w rozmowach z przypadkowo spotkanymi przechodniami, rozumiejącego ludzkie troski, zawsze pogodnego, choć Lenin w tamte ciężkie zimy marzł jak inni i jemu także, jak innym brakowało wygód. Prawda zawartych w tym dramacie realiów daje mu ton autentyzmu bardzo przekonywający dla dzisiejszych widzów.
Z udziałem czołowych aktorów ,,Kremlowskie kuranty" zrealizował dla teatru TV Jerzy Rakowiecki. W roli Lenina wystąpi Ignacy Machowski, Michał Pawlicki gra Feliksa Dzierżyńskiego. W pozostałych rolach zobaczymy m.in. Zdzisława Mrożewskiego, Józefa Nalberczaka, Mieczysława Voita i wielu innych aktorów scen warszawskich.