Katowice. Jeszcze dwa dni z A Partem
To był kolejny udany weekend na festiwalu A Part. Święto niezależnego teatru będzie trwało jeszcze tylko dwa dni. Weekend zaczął się muzycznie, spektaklem "Stolik" grupy Karbido, a w sobotę 22 czerwca zjawił się w Katowicach teatr Usta Usta Republika ze swoją słynną "Ambasadą".
To przedsięwzięcie wymaga specyficznej przestrzeni i na szczęście udało się w Katowicach znaleźć miejsce idealne. Wybór padł na opuszczony kolejowy budynek nieopodal dworca w Szopienicach - z labiryntami korytarzy, ciemnymi zakamarkami, zacinającymi się drzwiami i trzeszczącymi schodami pokrytymi nagromadzonymi przez lata odchodami gołębi, malowniczy i straszny.
Taka właśnie jest tytułowa ambasada. To miejsce, które kusi obietnicą bezpieczeństwa i spokoju. Zaprasza do starania się o azyl. Szczęśliwców, którzy dostali bilet do tego "raju", spotkałam podczas swojej po nim wędrówki. To uwięzione, oszalałe i cierpiące kreatury.
"Ambasada" [na zdjęciu] to spektakl interaktywny, ale nie w ten nachalny, bezmyślny sposób, który budzi u widzów wyłącznie zażenowanie i chęć ucieczki. Teatr Usta Usta Republika po mistrzowsku angażuje emocje widza i gładko zamienia go w uczestnika wspólnie przeprowadzanego działania. Nic dziwnego, że bilety na spektakl zostały wykupione niemal do cna. W sobotę udało mi się rzutem na taśmę dostać ostatnie. Publiczności nie zabrakło też na pozostałych weekendowych spektaklach - plenerowych "Carmen Funebre" Teatru Biuro Podróży i "Fauście" Teatru A Part. Pierwszy miał premierę dokładnie dwadzieścia lat temu i nadal robi wielkie wrażenie.
Kto jeszcze nie zaznał festiwalowych wrażeń, ten nadal ma szansę nadrobić zaległości. Czekają nas jeszcze dwa dni, podczas których będzie można zobaczyć aż cztery spektakle. W poniedziałek 24 czerwca odwiedzić warto Przestrzeń Twórczą Stacja Ligota, uruchomioną niedawno na zaadaptowanym do kulturalnych celów dworcu kolejowym. W ramach imprezy towarzyszącej festiwalowi o godz. 18 zagra tam Teatr Sparowani założony przez studentów wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Będzie o miłości. Tego samego dnia wieczorem festiwal przenosi się do Teatru Korez. Na tamtejszej scenie wystąpi hiszpańska tancerka i performerka Nuria Sotelo. Artystka gości w Polsce po raz pierwszy, a jej spektakl przeznaczony jest tylko dla widzów dorosłych.
Wtorkowi (25 czerwca) goście zostali dopisani do programu w ostatniej chwili. Karla Kracht i Andres Beladiez sami zgłosili się do organizatorów A Partu, bo uznali, że to najodpowiedniejsza impreza do zaprezentowania po raz pierwszy ich wspólnego przedsięwzięcia. Projekt stanowi połączenie działania teatralnego z projekcją filmową. Artyści animują rozlokowane wśród widzów obiekty, rejestrując swoje działania za pomocą kamer i wyświetlając efekty na ekranie. Imprezę zamknie performance "Muzyka jest lepsza" komuny// warszawa.
Bilety na spektakle można rezerwować i kupować w miejscach prezentacji. Kosztują od 30 do 20 złotych.
