Artykuły

Liminalna - jestem snem, którego nie wolno mi śnić

"Liminalna" to podobno stan zawieszenia pomiędzy kolejnymi fazami życia. Aktorki - w rolach pięciu dziewczyn - kobiet lekkich obyczajów, przystępują równocześnie do castingu, konkurując ze sobą na role różnych królewien, bohaterek bajek. Rzeczywiście podkreślają sytuację zawieszenia, nie chcą być już więcej "prostytutkami", chcą przejść do innej fazy swojego życia. Chcą zagrać w filmach role, które mogą zmienić ich losy. Dzięki kostiumowi, charakteryzacji, a co najważniejsze znakomitej grze aktorskiej wykazały umiejętność transformacji i kreatywność.

Świetna Kamila Worobiej na początku wzrusza w roli Królewny Śnieżki, ale w miarę rozwijania się prezentacji, nie udaje się jej ukryć braku kultury. A o to przecież w sztuce chodzi. Dominika Strojek była wyrazista w zmaganiach ze swoją zmysłową cielesnością, wykorzystała do tego środki zbliżone do infantylności. Również Królowa Śniegu - Marta Jalowska ukryła swoje doświadczenia źle wychowanej dziewczyny i starała się nie straszyć złymi manierami. Adrianna Kornecka jako Kopciuszek rozbrajała urokiem wyrafinowanej dziewczyny lekkich obyczajów. Swoją dojrzałość aktorską w roli doświadczonej burdel mamy świetnie zaprezentowała Dorota Glac, podkreślając wyższość, a zarazem pewną opiekuńczość w stosunku do koleżanek z castingu.

Pierwsze minuty spektaklu nie pozwoliły nam przewidzieć tego co się stanie. Dziewczyny mimo wulgarnych życiorysów bardzo się starały oczarować jurorów - publiczność, aby wygrać konkurs. Niestety ich prawdziwa natura doszła do głosu kiedy zazdrosne zaczęły się przechwalać doświadczeniami zdemoralizowanych kobiet.

Wyrafinowany komizm połączony jest tu z mądrym ostrzeżeniem, że źle zaczętego życia nie będzie już można łatwo zmienić. Spektakl ukazuje w niezwykle atrakcyjny sposób przesłanie, że dziewczynom, które chciały być królewnami nikt w dzieciństwie nie pomógł odkryć sensu mądrego, ciekawego życia. Chciały śnić sen, który nie mógł się spełnić. Prezentacja sztuki jest ogromnym sukcesem reżyserskim Marty Ogrodzińskiej i aktorek.

Z ciekawością obserwuję rozwój nowego teatru Grupy Artystycznej TERAZ POLIŻ.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji