Artykuły

Poznań. Premiera "Piszczyka" na Festiwalu Bliscy Nieznajomi

Dziś rozpoczyna się Festiwal "Bliscy Nieznajomi" poświęcony "Ojcu" zarówno biologicznemu, jak i duchowemu. W programie teatr Stary z Krakowa, teatry z Olsztyna, Wałbrzycha i Berlina. W sobotę premiera teatralnej wersji "Piszczyka", komedii Jana Czaplińskiego i Piotra Rowickiego, którą reżyseruje Piotr Ratajczak.

Ojciec - to słowo przywołuje miłość, lęk, podziw, żal, troskę, gniew... Każdy z widzów może uzupełnić tę listę o swoje wspomnienia i doświadczenia. Wielu z nas zawdzięcza ojcu umiejętność pływania, jazdy na rowerze i odróżniania dobra od zła. Często dopiero po latach stwierdzamy, jak ważna była dla nas jego obecność lub jej brak - mówi o Festiwalu Bliscy Nieznajomi Paweł Szkotak.

Paweł Szkotak podkreśla, że ojcostwo to nie tylko przekazywanie koloru oczu, wzrostu, nawyków i upodobań. Dziedziczenie to coś więcej niż wspólny materiał genetyczny i konfrontacja z systemem wartości i przekonań rodziców.

- Na to, jacy jesteśmy, oprócz naszych biologicznych przodków, mieli wpływ także nasi duchowi ojcowie. Naszą spuścizną jest też literatura, język, obyczaje. Nasze narodowe wielkości i słabości. Duma i wstyd - dodaje Paweł Szkotak.

Ten sens ojcostwa jest bardzo mocno obecny w polskim teatrze. Stąd na afiszu festiwalowym pojawią się bohaterowie "Trylogii", "Pana Tadeusza", "Piszczyka" [na zdjęciu].

Emocje budzi zwłaszcza ten ostatni tytuł. Wydarzeniem szóstej edycji Festiwalu "Bliscy Nieznajomi" będzie z pewnością komedia Jana Czaplińskiego i Piotra Rowickiego, którą reżyseruje Piotr Ratajczak.

- Akcja "naszego" Piszczyka dzieje się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to w Polsce doszło do zmian, wraz z nadejściem wolności po 1989 roku, w świadomości społecznej. Będzie można zobaczyć, czy życie w przestrzeni wolności jest dla Piszczyka łatwiejsze niż w czasach komunizmu - powiedział podczas konferencji prasowej Ratajczak. - Nasz bohater będzie w sztabie wyborczym Stanisława Tymińskiego, będzie wspierał działania profesora Tołpy i tworzył piosenki disco-polo.

Twórcy "Piszczyka" oparli się na dwóch dotychczasowych filmach, które powstały o Janie Piszczyku "Zezowate szczęście i "Obywatel Piszczyk" oraz na filmie "Zelig" Woody Allena. Tytułowym Piszczykiem będzie Łukasz Chrzuszcz, o którym od początku tego teatralnego pomysłu pomyślał reżyser.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji