Artykuły

Wrocław-Wałbrzych. Weekend z premierami

Rozważania nad życiem płciowym, alternatywna wersja Makbeta, adaptacja biblijnej przypowieści i współczesny spektakl napisany trzynastozgłoskowcem - to tylko część tematów premierowych spektakli, które w ten weekend można zobaczyć we wrocławskich i dolnośląskich teatrach

Jałowe sformułowanie "każdy znajdzie coś dla siebie" w kontekście weekendowego repertuaru wrocławskich teatrów staje się prawdziwe.

Dawno nie było na scenach takiego nagromadzenia różnorodnych nowości. Zacznijmy od widza wymagającego, który w poszukiwaniu symboliki może wybrać się na Scenę na Świebodzkim. Tam w piątek odbyła się premiera spektaklu "Zuzanna i starcy" Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Znana biblijna historia posłużyła reżyserowi Leszkowi Mądzikowi do stworzenia bezsłownego przedstawienia, w którym główną rolę odgrywają ruch, światło i muzyka - ta ostatnia napisana przez zdobywcę Oscara Jana A.P. Kaczmarka. Kolejne spektakle w sobotę i niedzielę.

Równie ciekawie będzie w Arce - integracyjnym teatrze przy ul. Menniczej, w którym obok aktorów grają niepełnosprawni adepci teatralni. Tam w sobotę i niedzielę zobaczymy "Gry z Makbetem", oparte na tragedii Williama Szekspira. Reżyser i dyrektor artystyczna teatru Renata Jasińska spróbowała znaleźć pomost między XI-wieczną Szkocją a współczesnością. Na bazie dramatu buduje refleksję o tym, na ile aktorami jesteśmy w codziennym życiu i jaki mamy wpływ na wybór prawdziwych życiowych ról.

W nieco innym, bardziej ludowym i religijnym, klimacie będzie utrzymany najnowszy spektakl Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu "Na Boga!". Reżyseruje Marcin Liber, znany choćby ze spektaklu "III Furie" w legnickim teatrze. Tu równie ciekawa co treść może okazać się forma, bo scenariusz spektaklu Jarosław Murawski napisał trzynastozgłoskowcem, czyli sylabicznym wierszem, którego użył choćby Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". "Na Boga!" to refleksja na temat Kościoła: autorzy sprawdzają, jak mieszkańcy polskiej wsi rozumieją znaczenie Wielkanocy. Dla teatru jest to też zwieńczenie cyklu dotyczącego religijności Polaków.

I jeszcze coś dla dorosłych - terminologia seksualna sprzed stu lat, czyli "Z docieków nad życiem płciowem" we Wrocławskim Teatrze Lalek, który premierę miał w piątek, ale grany będzie też w przyszłym tygodniu. Twórcy przypominają spektaklem o krakowskim lekarzu Stanisławie Teofilu Kurkiewiczu, słowotwórcy, który na początku ubiegłego stulecia, ku rozbawieniu medycznego środowiska, podjął się stworzenia nowego języka na opisanie całego bogactwa życia seksualnego. W ten sposób powstały opasłe tomy, wypełnione rozważaniami o czynnościach płciowych i propozycjami nowej, wolnej od zapożyczeń terminologii. Nazywanie erekcji "wzwodowością", a stosunku przerywanego "półcieniem cofanym" nie przeniknęło jednak do języka potocznego.

Dwie premiery zaplanowało też na weekend niezależne Centrum Inicjatyw Artystycznych. W piątek można tam było zobaczyć musical "Miasteczko" Ewy Staroń - wojenną opowieść o kobietach z getta, które mimo swojej dramatycznej sytuacji starają się zachować pogodę ducha. Z kolei w sobotę o godz. 18 po raz pierwszy mali widzowie obejrzą "Kaczątko" - taneczną adaptację jednej z najpopularniejszych baśni Andersena.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji