Artykuły

Gdańsk. Spektakl o Fahrenheicie w Miniaturze

Bohaterem najnowszego spektaklu Teatru Miniatura będzie Daniel Fahrenheit - postać o tyle znana, co zagadkowa. Do dziś nie wiemy bowiem, jak wyglądał urodzony w Gdańsku wynalazca termometru rtęciowego. Przedstawienie ma być nowatorskim połączeniem teatru i laboratorium badawczego. Z twórcami teatralnymi współpracuje ekspert chemik.

Daniel Fahrenheit na łożu śmierci przyzywa do siebie notariusza, by ten spisał dzieje jego życia i rozwiązał zagadkę trapiącej go choroby. Naukowiec uważa bowiem, że nad jego rodziną wisi fatum, zaś jego schorzenie jest efektem otrucia. Sceptyczny początkowo notariusz po śmierci fizyka postanawia na własną rękę odkryć przyczynę jego śmierci. Tak zaczyna się książka gdańszczanki Anny Czerwińskiej-Rydel, "Ciepło-zimno". Zagadka Fahrenheita". Na jej podstawie powstaje spektakl w gdańskim Teatrze Miniatura.

Inne odczynniki do każdego spektaklu

Michał Derlatka, reżyser i aktor młodego pokolenia, szukał historii związanych z Gdańskiem, które zainteresowałyby młodego widza.

- Przeczytałem książki Anny Czerwińskiej-Rydel poświęcone słynnym gdańszczanom - Heweliuszowi, Schopenhauerowi i Fahrenheitowi - mówi reżyser. - Heweliusz wydał mi się zbyt wyeksploatowany, opowieść o Schopenhauerze trudno byłoby przenieść na scenę. Losy Daniela Fahrenheita są moim zdaniem świetnym materiałem na spektakl dla dzieci. Będzie to opowieść o człowieku i jego pasji, o tym, że warto konsekwentnie realizować swoje pomysły mimo przeciwności losu.

Inscenizacja ma być nowatorskim połączeniem teatru i laboratorium badawczego. Fahrenheit opowiadając o swoim życiu, ożywia przestrzeń laboratorium w Hadze, animuje fiolki i sprzęty, eksperymentuje. W roli eksperta w pracach nad spektaklem bierze udział chemik, Przemysław Mietlarek, którego zadaniem będzie przygotowanie odczynników do każdej prezentacji spektaklu.

- Przygotowaliśmy dla widzów wiele zaskakujących eksperymentów - zapewnia Michał Derlatka.

Burmistrz z baniek

W spektaklu zagrają nietypowe lalki, zbudowane z narzędzi laboratoryjnych - rurek, miedzianych kuli, garnków, słoików, kuwet. Każda z postaci przypominać będzie inne urządzenie. Kupiec z portowego miasta przedstawiony zostanie jako ponad dwumetrowy dźwig a znany z pieniactwa burmistrz składać będzie się z... mydlanych baniek. Inne lalki będą m.in. dymić parą czy gwizdać. Twórcy przedstawienia nie chcą zdradzać wszystkich niespodzianek. Animowane lalki zaprojektował scenograf Michał Dracz.

- Przygotowując spektakl o Fahrenheicie szukałem innych przedstawień opartych na podobnej estetyce, łączących sztukę z nauką, ale nie trafiłem na nic podobnego. Nasza realizacja będzie z całą pewnością nowatorska - zapewnia reżyser.

Premiera spektaklu odbędzie się 7 kwietnia w Teatrze Miniatura. W tytułową postać wcieli się Andrzej Żak. Muzykę stworzył Paweł Nowicki z zespołem Kwartludium, pochodzący z Gdańska perkusista, szerzej znany z zespołu Kobiety. Przedstawienie jest skierowane do dzieci w wieku około 9 lat i starszych.

Pomnik w kształcie termometru

Daniel Fahrenheit urodził się w 1686 roku przy ulicy Ogarnej w Gdańsku. Pochodził ze znanego rodu gdańskich przedsiębiorców. Po śmierci rodziców opuścił Gdańsk i przeniósł się do Holandii. Zajmował się zarobkowo wyrabianiem termometrów, barometrów oraz wysokościomierzy. Jako pierwszy zastosował w termometrze rtęć i opracował własną skalę. Termometry rtęciowe konstrukcji Fahrenheita weszły do codziennego użytku, a opracowana przez niego skala do dziś stosowana jest w krajach anglosaskich. Na Długim Targu w Gdańsku stoi dziś oryginalny pomnik naukowca - umieszczony w stylowej, przeszklonej kolumnie "zestaw meteorologiczny" Fahrenheita z termometrem i barometrem, wzorowany na urządzeniu zbudowanym w 1752 roku w Gdańsku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji