Mądra inscenizacja o dojrzewaniu dziecka
"Najmniejszy bal świata" w reż. Jacka Popławskiego w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum rozszerzył swój repertuar o "Najmniejszy bal świata". Ten mądry spektakl przeznaczony jest dla widzów od piątego roku życia. Jednak dorosłych też może zaciekawić - choćby z uwagi na liczne dwuznaczności językowe.
Jest to inscenizacja tekstu Maliny Prześlugi wyróżnionego podczas 20. edycji poznańskiego Konkursu na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży w 2009 roku. Opowiada o rozkapryszonej dziewczynce imieniem Migawka, która swoich rodziców "wysłała na inną planetę". Szybko za nimi zatęskni, toteż wraz z Pokurczem udaje się w podróż, by ich odzyskać. W tym czasie dokonuje się w Migawce metamorfoza w mądrą i doceniającą swoich rodziców córkę.
Teatralną interpretacją tego tekstu zajął się reżyser Jacek Popławski. Popławski przygotował zupełnie konwencjonalną i prostą inscenizację - właściwie taką, na jaką pozwala malutka scena katowickiego Ateneum. Nie znajdziemy tu szczególnie spektakularnych rozwiązań inscenizacyjnych, technicznych czy multimedialnych. Mamy za to inscenizację wykorzystującą zarówno lalki, jak i plan żywy. Są też elementy przejęte z teatru cieni. W taki właśnie sposób twórcy rozwiązują problem powiększania się (a później pomniejszania) rodziców Migawki do niebotycznych rozmiarów.
Na scenie jest kolorowo i unosi się dużo pozytywnej energii. Ten pozytywny klimat twórcy "Balu" uzyskali w dużym stopniu dzięki muzyce skomponowanej przez Michała Kowalczyka, oraz ruchowi scenicznemu, który ułożyła Marta Bury.
Świat bajki z tekstu Prześlugi jest pełen kolorów (kostiumy aktorów, lalki) oraz nieskomplikowanych kształtów i form (Komar, Lis, duże prostopadłościany przypominające kostki do gry). Tak zorganizowana przez Urszulę Kubicz-Fik scenografia czyni ten świat hermetycznym - a już na pewno trafiającym do dziecięcej wrażliwości.
Dobrze się w nim odnajdują animujące Migawką i Pokurczem Krystyna Nowińska i Marta Popławska. Nowińska jest obdarzona charakterystyczną barwą głosu, dzięki czemu czyni swoją postać bardzo wyrazistą. Zresztą, powiedzieć o tych aktorkach, że ich występ należy do udanych, to powiedzieć niewiele. W pozostałych rolach wystąpili: Danuta Baska, Aleksandra Zawalska, Marek Dindorf i Piotr Gabriel.
Mimo że "Najmniejszy bal świata" przeznaczony jest dla widzów od piątego roku życia, to jednak dobrze powinni się na nim bawić i starsi widzowie. Z pewnością zwrócą uwagę na smaczki językowe często podszyte niejednoznacznymi sugestiami. Na przykład w monologu Komara znajduje się inteligentnie zabawna autoironia, w innym miejscu - intertekstualna gra słowem. Z pewnością warstwa językowa "Najmniejszego balu świata" zrekompensuje anachronizm tej mądrej inscenizacji o dojrzewaniu dziecka.