Wstyd na finał
Koncert "Kwiaty polskie" przygotowany w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy na IV Festiwalu Dialog Czterech Kultur w Łodzi ocenia Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Czwarty Festiwal Dialogu Czterech Kultur podsumował niedzielny koncert "Kwiaty polskie" na Starym Rynku, przygotowany w Teatrze im. Modrzejewskiej w Legnicy przez jego dyrektora Jacka Głomba.
Przed nim Witold Knychalski, pomysłodawca festiwalu, otrzymał od Ministra Kultury medal Gloria Artis, który zadedykował wszystkim organizatorom łódzkiej imprezy. Maciej Okuński, dyrektor festiwalu, dostał odznaczenie "Zasłużony dla kultury polskiej". Uroczystość wyczerpała momenty przyjemne niedzielnego wieczoru.
Widowisko legniczan, wskrzeszające czas ziemi obiecanej w poetyce kameralnego kabareciku - na plenerowej estradzie przeszło niezauważone. A trwało półtorej godziny. Mimo kilku występów, które ryzykownie można nazwać piosenką aktorską do kawiarnianej muzyki, oraz parunastu rozwleczonych scenek, bazujących na dowcipach z brodą o narodowościowych zaszłościach. Aktorzy poruszali się głównie na rikszach, których w fabrykanckiej Łodzi nie było. Żartowano też z Iry Aldridge'a, XIX-wiecznego szekspirowskiego tragika, który zmarł podczas pobytu w Łodzi. Perełką humoru było pytanie do kobiety: "Czy chcesz być Dysdymaną?". Wszystko przeplatane kilkoma fragmentami archiwalnych dokumentów (m.in. z marszałkiem Piłsudskim) albo fingowanych filmów niemych. Doprawdy - piękny prezent dla Łodzi od Jacka Głomba. Szkoda, że trzeba go było odpakować, do tego w obecności kamer telewizyjnych.
