Artykuły

Prapremiera "Święta wiosny" w Paryżu 100 lat temu wywołała skandal i oburzenie. Współczesną wersję taneczno-muzycznych pogańskich obrzędów z Rusi towarzyszących przesileniu wiosennemu przygotował zespół Kieleckiego Teatru Tańca. Dziś otwarta próba generalna, a premiera już jutro.

Prapremiera "Święta wiosny" w Paryżu 100 lat temu wywołała skandal i oburzenie. Nowoczesna muzyka Igora Strawińskiego i choreografia Wacława Niżyńskiego zszokowały przyzwyczajoną do klasycznego, pięknego estetycznego baletu publiczność.

Współczesną wersję taneczno-muzycznych pogańskich obrzędów z Rusi towarzyszących przesileniu wiosennemu przygotował zespół Kieleckiego Teatru Tańca. Dziś otwarta próba generalna, a premiera już jutro.

Autorem choreografii do spektaklu jest Francuz Angelin Preljocaj, a kielecki spektakl to kolejna licencyjna wersja przedstawienia wystawionego w Paryżu w 2001 roku. Kielecki Teatr Tańca trzy lata starał się o realizację tego baletu. - To kosztowne przedsięwzięcie, a choreografowie mają napięty grafik i spore wymagania, jeśli chodzi o umiejętności tancerzy - tłumaczy dyrektorka KTT Elżbieta Szlufik-Pańtak.

"Święto wiosny" opowiada o rytualnym złożeniu ofiary z młodej, niewinnej kobiety, uczestniczki pogańskich obrzędów. Rytuały pełne seksualnych znaczeń i naturalnej, wręcz instynktownej witalności Preljocaj "zaklął" w technicznie trudną, pełną emocji i gwałtowności choreografię. Dwunastka tancerzy non stop przez 40 minut na scenie będzie zmagać się z trudną muzyką, ciągłymi zmianami rytmu, aby pokazać narastającą agresję prowadzącą do gwałtownego tragicznego finału - odarcia ofiary z ubrania, zbiorowego gwałtu i zabójstwa.

Nad techniczną i artystyczną wizją choreografii czuwa w Kielcach asystentka Preljocaja, Claudia de Smet, która sama tańczyła w " Święcie wiosny" zrealizowanym przez Preljocaja w 2003 roku. To ona zdecydowała, że główną rolę Wybranej zatańczy Joanna Rynkiewicz. Przed młodą tancerką nie lada wyzwania techniczne i emocjonalne: będzie tańczyć po nierównej powierzchni pokrytych trawą sześcianów, a w ostatniej scenie wystąpi nago. Rynkiewicz towarzyszyć na scenie będzie 11 tancerzy - pięć kobiet i sześciu mężczyzn.

"Święto wiosny" Kieleckiego Teatru Tańca zostanie nagrane dla telewizji w technologii 3D. Reżyser spektaklu telewizyjnego Konrad Smuga nie zamierza zrobić jedynie filmowej relacji z baletu, ale stworzyć nowe widowisko - film muzyczny.

Współfinansująca drogie, bo warte ćwierć miliona złotych przedsięwzięcie, Regionalna Organizacja Turystyczna planuje, aby spektakl stał się produktem turystycznym, regularnie pokazywanym w Kielcach, a zrealizowany film będzie zaprezentowany m.in. na targach turystycznych. Na razie ROT rozdysponuje 2 tys. biletów na balet między biura turystyczne, które organizują wycieczki w Góry Świętokrzyskie.

Otwarta próba generalna spektaklu już w piątek 15 marca o godz. 19, a premiera w sobotę o tej samej porze. Spektakle można obejrzeć na dużej scenie Kieleckiego Centrum Kultury. Balet przeznaczony jest dla widzów dorosłych.