Hrabia na scenie
- Nie możemy cały czas pokazywać współczesności - mówi Iwona Kusiak, kierownik literacki Teatru Osterwy.
Właśnie dlatego już jutro zobaczymy premierę "Nie-Boskiej Komedii" Zygmunta Krasińskiego. To jeden z najbardziej znanych polskich dramatów romantycznych i zarazem jeden z najtrudniejszych w interpretacji. Mówi bowiem o mękach twórczych hrabiego Henryka, który miota się między potrzebą bycia Poetą, a z drugiej strony potrzebą życia w normalnym związku. Jednak idzie za głosem obłąkanej Dziewicy, która jest dla niego symbolem poezji, sztuki. W tym samym czasie hrabia traci żonę, potem syna. Jednocześnie w dramacie Krasińskiego ważna jest rozprawa pomiędzy odchodzącą w cień arystokracją a buntownikami.
- W ujęciu reżysera wojna ta dzieje się w umyśle hrabiego Henryka - ujawnia I. Kusiak. I tłumaczy, że klasyczny tekst znakomitego romantyka został dość mocno zmieniony. - "Nie-Boska..."
jest jednym z wielkich dramatów niescenicznych i dlatego trzeba było znaleźć dla niego formę. Choć została ona uwspółcześniona, to aktorzy noszą kostiumy z epoki - mówi I. Kusiak.