Artykuły

Wakacje się skończyły. Czas wracać do pracy, do szkoły i... przed telewizor. Wszystkie stacje telewizyjne zadbały, by powrót nie był zbyt przykry i prześcigają się w wymyślaniu nowych seriali, teleturniejów i programów rozrywkowych - pisze Ewa Ziemiańska.

Jak wiadomo, Polacy kochają seriale, a najbardziej polskie seriale, ich więc w jesiennej ramówce pojawi się najwięcej.

Damski desant, czyli seriale

Na największy hit jesieni zapowiada się serial "Magda M", którego akcja rozgrywa się w środowisku młodych prawników. Joanna Brodzik zagra tytułową Magdę, wybitnie zdolną prawniczkę, która odnosi sukcesy zawodowe, ale ma problemy w życiu osobistym. Ciągle spotyka niewłaściwych, nieodpowiedzialnych mężczyzn, a marzy o wielkim uczuciu. Może tym księciem na białym koniu okaże się Piotr Korzecki, którego Magda spotyka w sądzie podczas sprawy rozwodowej, reprezentując jego żonę? Korzecki to również prawnik, błyskotliwy, dowcipny, szarmancki, przystojny - po prostu ideał. W tej roli wystąpi Paweł Małaszyński, znany dotąd z "M jak miłość" (zagrał tam Marcina, wielką młodzieńczą miłość Hanki Mostowiak, która dla niego chciała porzucić męża i dziecko), a ostatnio z "Oficera".

Realizatorzy serialu postawili na znane twarze. Obok głównych bohaterów wystąpią: Katarzyna Bujakiewicz ("Na dobre i na złe"), Katarzyna Herman ("M jak miłość"). Bartłomiej Świderski ("Samo życie") i Krzysztof Stelmaszczyk ("Złotopolscy"). Niewątpliwie najtrudniejsze zadanie ma Joanna Brodzik, której wielką popularność przyniosła rola w serialu "Kasia i Tomek", gdzie zagrała roztrzepaną blondynkę. Czy aktorka poradzi sobie z postacią skomplikowaną psychologicznie? O tym przekonamy się już w najbliższy wtorek w TVN.

Ta sama stacja przygotowuje serial komediowy "Niania", kalkę amerykańskiego sitcomu pt. "Pomoc domowa". Tytułową rolę zagra Agnieszka Dygant (rozmowa z nią obok). Czy w krzykliwej, nieokrzesanej, wyzywająco ubranej Frani Maj ktoś rozpozna Czarną z "Fali zbrodni"? Aktorka będzie miała też okazję zademonstrować swój wielki talent komediowy, którego próbkę mamy okazję oglądać w "Na dobre i na złe". Serialowa salowa Mariolka spotka na planie "Niani" Tomasza Kota. Legnicki aktor wyraźnie zasmakował w rolach obrzydliwie bogatych mężczyzn, bo po roli milionera Korzyckiego z "Na dobre i na złe" znowu zagra majętnego biznesmena, który zajmuje się wyłącznie pracą. Wielbiciele talentu Adama Ferency ucieszą się, bo zagra w tym filmie lokaja Konrada, dowcipnego, dyskretnego, wytwornego - po prostu wzór angielskiego kamerdynera. "Niania" już we wrześniu w TVN.

Trzeci serial z kobietą w roli głównej to "Anioł stróż". Bohaterka po rozwodzie z mężem zaczyna nowe życie. W pracy i opiece nad dwójką dzieci pomagają Joannie Trzepiecińskiej ("Rodzina zastępcza") siostra, którą zagra Jolanta Fraszyńska ("Na dobre i na złe") i przysłany z zaświatów anioł, w którego wcieli się Waldemar Barwiński ("Plebania"). "Anioła stróża" również realizuje TVN.

Polsat nie pozostaje w tyle i proponuje "Zakręcone". Zagrają aktorki najmłodszego pokolenia: Weronika Książkiewicz, Małgorzata Socha, Katarzyna Glinka i Magdalena Margulewicz. "Zakręcone" są żeńską wersją dotychczasowych "Lokatorów". Okrętem flagowym stacji Polsat, według jej szefów, będzie "Tango z aniołem". Wbrew tytułowi w serialu nie pojawi się żadna pozaziemska istota. Będzie to historia kobiet, których mężowie zginęli od wybuchu bomby. W rolach głównych: Anna Dereszowska ("Złotopolscy"), Joanna Gleń, Magdalena Kuźniewska i Borys Szyc ("Oficer").

Rekordzista, czyli TVP

Najwięcej nowości przygotowała TVP. W trzynastoodcinkowych "Wiedźmach" zobaczymy Katarzynę Figurę, Marię Seweryn i wschodzącą gwiazdę Magdalenę Różczkę [na zdjęciu], znaną z "Oficera".

Kolejna nowość to "Warto kochać" - serial obyczajowy, który opowiada o naszej rzeczywistości po wejściu do Unii Europejskiej. W rolach głównych przedstawiciele młodego pokolenia: Magdalena Czerwińska, Anna Brulińska, Jakub Przebindowski. I jeszcze jeden trzynastoodcinkowy (miejmy nadzieję, że nie pechowy) serial komediowy - "Okazja". Przypadkowo spotykają się cztery osoby, które w innych okolicznościach prawdopodobnie nigdy by razem nie zamieszkały: polityk, ksiądz, strażnik miejski, cwaniaczek i dziewczyna pracująca w pizzerii. Realizatorzy serialu liczą na duży sukces bo w jednej z głównych ról wystąpi Radosław Pazura.

Jeszcze jedna nowość to serial "To co miało być". Trójka rodzeństwa, osierocona przez przedwcześnie zmarłą matkę, usiłuje rozwikłać zagadkę jej śmierci. Telewizja Polska zdecydowała się na interesujący, choć trochę ryzykowny eksperyment. "Talki z resztą" to przeniesione na ekran perypetie rodziny znanej z łamów "Gazety Wyborczej". I tu również same gwiazdy, m.in. Agnieszka Wagner i Rafał Królikowski.

Rozrywka, czyli nowy image

Nie samymi serialami telewidz żyje, teraz więc coś dla wielbicieli programów rozrywkowych i teleturniejów. Nie będą oni mieli szczególnych powodów do radości, bo tych programów będzie znacznie mniej niż w ubiegłym sezonie. Miejmy nadzieję, że ilość przejdzie w jakość. Wszystkie stacje telewizyjne stawiają bowiem na osobowości. W Polsacie "Grę o milion" poprowadzi Zygmunt Chajzer. Duża szansa na sukces, bo wzór programu pochodzi z Zachodu i znakomicie się sprawdził, a prowadzący to ulubieniec publiczności. Hitem Polsatu ma być program "Granice strachu" dla wielbicieli sportów ekstremalnych i ludzi o mocnych nerwach. Poprowadzi go Maciej Dowbor, który do Polsatu przeniósł się z TVP 2, wydostając się tym samym spod opiekuńczych skrzydeł mamusi Katarzyny. To nie jedyna zmiana w życiu Macieja Dowbora. Można powiedzieć, że prezenter zmienił wszystko: charakter pracy ("Granice strachu" są jego pierwszym samodzielnym programem) i wizerunek - sami zobaczycie, prawdziwy z niego macho, ogolony na zero, wysportowany i zdecydowany. Na szczęścia jedno się nie zmieniło - narzeczona. Pozostaje nią Joanna Koroniewska, czyli Małgosia Mostowiak z "M jak miłość".

Szymon Majewski poprowadzi w TVN nowy talk show, który będzie komentarzem do bieżących wydarzeń. Kolejny, nowy talk show tej stacji to "Dzień dobry TVN". Poprowadzą go Kinga Rusin (żona Tomasza Lisa) i Marcin Meller na zmianę z Magdą Mołek i Olivierem Janiakiem.

Łyżka dziegciu, czyli co znika

Równowaga musi być, nie tylko w przyrodzie, w telewizji też. Jedne programy się pojawią, inne znikną. Od września nie zobaczymy "Randki w ciemno", której nikt oprócz występujących w niej osób nie oglądał i "Miasta marzeń", które pojawiło się zaledwie przed rokiem, ale nie zdobyło sobie widzów.

Znikną "Lokatorzy" i "Kiepscy", a także "Mamy Cię" Szymona Majewskiego i "Ciao Darwin" z Piotrem Szwedesem. Już nikogo o nic nie zapyta (przynajmniej w telewizji) Piotr Najsztub. Dlaczego? To dosyć tajemnicza sprawa, bo program cieszył się sporą popularnością.