Tramwaj jednak przyjechał
Warszawskie Spotkania Teatralne z powodu żałoby narodowej zostały odwołane, ale oczekiwany "Tramwaj" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego według Tennessee Williamsa z paryskiego Odeonu jednak do Warszawy zajechał (na zaproszenie Nowego Teatru i Instytutu Teatralnego). W głównej roli występuje gwiazda francuskiego kina, Isabelle Huppert, która wyróżniona została nagrodą Modjeska Prize, przyznaną wspólnie przez polski ośrodek ITI (Międzynarodowego Instytutu Teatralnego), polską sekcję AICT (Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych) i Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Nagroda została przyznana po raz pierwszy. Huppert gra Blanche zachwycająco, Chyra jako Stan Kowalski dotrzymuje jej kroku, ale "Tramwaj" mimo to nuży. Trochę tylko przypomina znany dramat Tennessee Williamsa "Tramwaj zwany pożądaniem". Wypchany cytatami z różnych źródeł, przeładowany techniką (wideo, mikroporty, intermedia śpiewane) ukazuje świat odczłowieczony, któremu teatr się znudził.