Opole powinno wspólnie z województwem płacić na kulturę?
Urząd marszałkowski chciałby, aby opolski ratusz dokładał się do utrzymania takich instytucji kulturalnych jak Teatr im. Kochanowskiego czy muzea znajdujące się w mieście. - Skoro Opole nie płaci nic na szpitale w Opolu i są one na wyłącznym utrzymaniu samorządu województwa, to powinno choć współfinansować kulturę - przekonują w urzędzie marszałkowskim - pisze Piotr Zapotoczny w Gazecie Wyborczej - Opole.
Dziś znajdujące się w Opolu muzea, teatr dramatyczny i filharmonia są finansowane z budżetu samorządu województwa. W obecnych trudnych czasach muszą redukować liczbę zatrudnionych i organizowane imprezy z powodu mniejszych dotacji.W obecnych trudnych czasach muszą redukować liczbę zatrudnionych i organizowane imprezy z powodu mniejszych dotacji.
A są mniejsze dlatego, że coraz mniejsze są też wpływy z podatku CIT - głównego źródła dochodu budżetu województwa.
- Nie chodzi też o to, że nie mamy pieniędzy i chcemy scedować odpowiedzialność na kogoś innego, ale włożyliśmy miliony złotych w system szpitali tego miasta. Skoro Opole nie ma na utrzymaniu żadnych szpitali, to powinno współfinansować ofertę kulturalną - uważa Janusz Wójcik, dyrektor departamentu kultury, sportu i turystyki urzędu marszałkowskiego.
Jak miałaby wyglądać odpowiedzialność za finansowanie opolskich instytucji kultury? Zdaniem Wójcika samorząd województwa pokrywałby koszty utrzymania i pensje pracowników, a opolski ratusz finansowałby ofertę programową.
- Rozmowy na ten temat już są prowadzone - zapewnia Wójcik, powołując się na spotkanie członkini zarządu województwa Barbary Kamińskiej z prezydentem Opola.
Sama Kamińska dodaje, że optymalną sytuacją byłoby finansowanie opolskich instytucji kultury z trzech źródeł: urzędu marszałkowskiego, urzędu miasta i Ministerstwa Kultury.
- To byłaby dla nas szansa wyjścia z trudnej sytuacji - zauważa Jarosław Gałęza, dyrektor Muzeum Wsi Opolskiej. - Miasto powinno się na poważnie zastanowić nad współfinansowaniem oferty kulturalnej, która skierowana jest przecież głównie do mieszkańców Opola - dodaje.
Nie chcemy o tym słyszeć
Opolski ratusz, choć przyznaje, że okazyjnie współpracuje z urzędem marszałkowskim, np. współfinansując wystawę w Muzeum Śląska Opolskiego czy zamawiając koncerty filharmoników albo współorganizując tegoroczny, jubileuszowy Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, to o podziale odpowiedzialności za funkcjonowanie opolskich instytucji kulturalnych słyszeć nie chce.
- Współpracujemy już z samorządem wojewódzkim na takim poziomie, na jakim możemy - ucina Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola odpowiedzialny za kulturę.