Wschodni raj
Polska jest rajem wydawniczym w porównaniu z Europą Zachodnią. Tam wydaje się wyłącznie utwory komercyjne - powiedział 1 bm. w Katowicach Marian Pankowski, polski pisarz, który od zakończenia II wojny kwiatowej żyje i tworzy w Belgii. Autor przyjechał do Katowic na światową prapremierę swojej sztuki "Ręce na szyję zarzucić", która odbędzie się 2 bm. w Teatrze Śląskim.
Pankowski uważa, że na Zachodzie "poezja nie ma żadnych szans, a dramaty wydaje się wyłącznie z litości i to tylko wtedy, gdy jakaś sztuka odniosła sukcesy na deskach teatrów w Paryżu lub Nowym Jorku". Jego zdaniem "polska literatura za granicą jest znana wyłącznie dzięki Gombrowiczowi, mniej - Mrożkowi i Witkacemu. Kiedyś, w latach osiemdziesiątych był jeszcze popyt na skandalizującą literaturę polityczną, ale było to raptem kilkumiesięczne zachłyśnięcie". Wg Pankowskiego, który do niedawna był kierownikiem katedry polonistycznej na Uniwersytecie Libre w Brukseli "jedynym sposobem, by zainteresować studentów polonistyki naszą literaturą romantyczną, Mickiewiczem czy Słowackim, jest tworzenie analogii do współczesności. Słowackiego np. przedstawiam jako kapryśnego intelektualistę podobnego do młodych ludzi, którzy w 1958 r. wywołali paryski bunt studentów". Pisarz dodał, że takie spłycanie tego, co my, Polacy najwyżej cenimy w literaturze jest i dla niego - wychowanego na poezji skamandryckiej, na Leśmianie - bardzo bolesne, ale innego sposobu na wytłumaczenie ducha polskiego romantyzmu współczesnej młodzieży zachodnioeuropejskiej nie ma. Marian Pankowski urodził się w 1919 r. w Sanoku. W 1938 r. rozpoczął studia na Uniwersytecie
Jagiellońskim. Walczył w kampanii wrześniowej. Od 1942 r. kilka lat spędził w obozach koncentracyjnych. Po wyzwoleniu osiadł w Belgii, gdzie ukończył slawistykę, na Uniwersytecie Libre w Brukseli. Tam też przez wiele lat był kierownikiem katedry polonistyki. Debiutował w 1938 r. w lwowskich "Sygnałach". W latach 1953-1959 był stałym recenzentem paryskiej "Kultury". W Polsce jest znany z powieści "Matyga idzie", "Granatowy goździk", "Pątnicy z Macierzyny", "Gość" i "Rudolf".