Artykuły

Tarnów. "Bohaterowie" u Solskiego

Trwają ostatnie próby przed prapremierą "Bohaterów" Anny Wakulik, kierownik literackiej Teatru. Reżyseruje dyrektorka Ewelina Pietrowiak. Premiera w sobotę.

Sztuka została napisana specjalnie dla tarnowskiej sceny, a jej powstanie poprzedziło poszukiwanie historii nawiązujących do przedwojennego Tarnowa, miasta, w którym blisko połowę ludności stanowili Żydzi. Odzew nie był duży, ale wśród dostarczonych materiałów znalazł się m.in. artykuł "Osełka masła", podesłany przez Adama Bartosza.

- Historia z tego artykułu koncentruje się wokół partyzanta, który we wsi Lichwin zastrzelił dwie Żydówki, matkę i córkę. Te fakty były jednak dla mnie tylko punktem wyjścia, poddałam je znacznej modyfikacji. W mojej opowieści nikt nikogo nie zabija, jest za to wiele trudnych relacji międzyludzkich. Opisanej kiedyś historii w samej sztuce jest już niewiele - wyjaśnia Anna Wakulik, autorka tekstu "Bohaterowie". - Pierwszy powstał szkic tematu, zarys fabuły, który wysłałam do Eweliny Pietrowiak. Potem przygotowała pierwszą wersję, którą w rozmowach dokładnie analizowałyśmy. Wreszcie trzecią czy już czwartą wersję tekstu otrzymali aktorzy i podczas prób czytanych znów rozmawialiśmy o tekście; sporo pytań o poszczególne postaci mieli sami aktorzy. Taka praca na żywo z tekstem to wielki plus. Można wyłapać słabe strony tekstu, wprowadzić jeszcze zmiany, lepiej ukierunkować na przykład rodzące się podczas akcji konflikty, tak, by cała opowieść była dobrym materiałem dla aktorów, a widz mógł zobaczyć dobrze opowiedzianą historię - dodaje Wakulik.

Kim są bohaterowie "Bohaterów"? Dzielni, mężni, bez skazy, oddający życie za ideały? A może słabi, odrzuceni, niekochani, szargani namiętnościami, walczący z nałogami, zmagający się z wojenną przeszłością, traumą?

- Oglądając chociażby filmy historyczne, widzimy bohaterów ukrywających swoją prywatność, bo liczą się tyko fakty historyczne. A mnie zainteresowała właśnie ta prywatna strona życia bohaterów. Przedstawiam ich może trochę odbrązowionych, ale nie deptam. Pokazuję ich od bardziej ludzkiej strony - wyjaśnia autorka "Bohaterów".

Oglądając "Bohaterów" trafiamy tuż przed końcem drugiej wojny światowej do małej wioski, w której zostały jedynie dwie kobiety. To tu powrócą z wojennej zawieruchy dwaj bracia - żołnierze, skonfliktowani ze sobą, którzy dodatkowo muszą skonfrontować się z życiem tych kobiet - siostry oraz żony młodszego z nich. Wkrótce do wioski trafiają potrzebujące pomocy Żydówki, matka i córka. Wtedy też do głosu dochodzą emocje.

***

Prapremiera "Bohaterów" już w sobotę 26 stycznia o godz. 18. 28 stycznia o godz. 18 odbędzie się premiera studencka wspomnianego spektaklu, po którym zaplanowano spotkanie z aktorami i reżyserką przedstawienia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji