Łódź. "Zwariować można" w Teatrze Małym
Premiera komedii Michała Rosińskiego w sobotę. Na scenie m.in. dyrektor Teatru Małego i tegoroczny absolwent łódzkiej filmówki.
Typowe mieszkanie gdzieś na łódzkim Widzewie. To tu mieszka Krystyna - atrakcyjna kobieta, samotnie wychowująca nastoletniego Jacka, mająca na oku pewnego policjanta z Krakowa.
Wartka komediowa akcja, doborowa obsada i świetny tekst sprawiają, że "Zwariować można" to znakomita propozycja dla całych rodzin. Twórcą tekstu jest Michał Rosiński - śląski artysta, aktor, reżyser, dramaturg, autor komedii i fars, które od dwóch dekad bawią publiczność na scenach w Olsztynie, Cieszynie, Katowicach, Gnieźnie.
- Troszeczkę unowocześniamy okoliczności, a akcję przenosimy do Łodzi - zapowiada Mariusz Pilawski, dyrektor Teatru Małego i reżyser spektaklu. - Na scenie zobaczymy Lorettę Cichowicz, jedną z bohaterek znakomicie przyjmowanej "Wydmuszki", Małgorzatę Lipkę i Witka Łuczyńskiego, którzy już prawie sto razy zagrali nasz hit "Trzy razy łóżko". Wreszcie po raz pierwszy na naszej scenie w roli szalonej babci, postaci kluczowej dla rozwikłania sieci intryg, wystąpi ceniona i lubiana aktorka Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka - Teresa Makarska.
Na scenie zobaczymy też i samego reżysera w epizodycznej roli Mr. Dżeka, a w postać 17-letniego Jacka wcieli się tegoroczny absolwent wydziału aktorskiego PWSFTviT Piotr Gawron-Jedlikowski.
- Zapraszamy po porcję zdrowego śmiechu - mówi Mariusz Pilawski. - Ale jak to zawsze u nas, dobra komedia to odrobina refleksji i kilka odpowiedzi na ważne życiowe pytania - zapewnia.
Premiera "Zwariować można" w sobotę o godz. 19:15. Niecierpliwi mogą zobaczyć spektakl już w piątek o 19:15 w czasie otwartej dla publiczności próby generalnej. W najbliższy weekend komedia zostanie zagrana jeszcze raz - w niedzielę o godz. 18:15.
