Cząstki elementarne
- TO POWIEŚĆ KTÓRA ZRODZIŁA SIĘ Z GNIEWU NA DUCHOWĄ NIEMOC - MÓWI O "CZĄSTKACH ELEMENTARNYCH" ICH AUTOR MICHEL HOUELLEBECQ. SPEKTAKL NA PODSTAWIE JEDNEGO Z NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNYCH TEKSTÓW OSTATNICH LAT ZOBACZYMY JUTRO W TEATRZE POLSKIM. TO POLSKA PRAPREMIERA, DRUGA INSCENIZACJA NA ŚWIECIE
Francuski powieściopisarz, eseista i poeta napisał powieść na wskroś metafizyczną, a równocześnie krytykującą współczesne społeczeństwo. Opowieść o naszym odarciu z duchowości, pustce, którą wypełnia bezmyślna konsumpcja, ucieczce w zwalniające z myślenia ideologie oraz religii niszczącej naszą zdolność do jakichkolwiek ocen umieścił w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Dwaj główni bohaterowie - przyrodni bracia Bruno i Michel - prezentują dwa skrajne modele życia, równie wyniszczające i pozbawione głębi. Michel jest młodym cenionym biologiem, który pracuje nad modelem genetycznym istoty, która byłaby nieśmiertelna i bezpłciowa. Całkowicie pochłania go praca. Bruno nałogowo ogląda pornografię, tak jak brat i reszta otoczenia nie umie tworzyć zdrowych relacji z ludźmi, jest zupełnie niezdolny do szczęścia.
Skrupulatne, ekshibicjonistyczne opisy ich codzienności Houellebecq przeplata naukowymi dygresjami związanymi z etyką, fizyką czy historią filozofii.
Nie dziwi fakt, że "Cząstki elementarne" reżyseruje Wiktor Rubin. Jeden z najbardziej charakterystycznych twórców młodego pokolenia z wykształcenia jest nie tylko reżyserem teatralnym, ale także socjologiem. W wywiadach podkreśla że uprawia teatr krytyczny, grający z przyzwyczajeniami widza, poruszający ważne współcześnie tematy, jak wszechobecna przemoc, przemiany społeczne, feminizm czy przenikająca do codzienności popkultura. Wyreżyserował m.in. brutalistyczny "Terrodrom Breslau" Tima Staffela w Teatrze Polskim we Wrocławiu, "Przebudzenie wiosny" Franka Wedekinda czy "Tramwaj zwany pożądaniem"Tennessee Williamsa w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. W jego najnowszym spektaklu zobaczymy m.in.: Wiesława Cichego, Adama Cywkę, Dagmarę Mrowiec i Bartosza Porczyka.
Wizje obu artystów - powieściopisarza i reżysera - będziemy mogli skonfrontować już niedługo, bo Michel Houellebecq zagości we Wrocławiu w sobotę 14 czerwca. Zobaczy inscenizację swojej powieści, później będzie można z nim porozmawiać w czasie specjalnego spotkania.
