Artykuły

Anty-Edyp w Teatrze Polskim

Aktorka w ósmym miesiącu ciąży podda się na scenie badaniu USG. - Tematem spektaklu nie jest nasza prywatność. Nie mam poczucia, że wystawiam na pokaz coś niesłychanie intymnego - mówi.

"Anty-Edyp" to projekt z pogranicza medycyny i teatru. Przygotowują go w Teatrze Polskim wspólnie aktorka i reżyserka Barbara Wysocka, która wcześniej wystawiła m.in. "Zagładę domu Usherów" w Teatrze Wielkim, za którą dostała Paszport "Polityki", oraz Michał Zadara, reżyser m.in. "Ifigenii", "Chłopców z Placu Broni". Prywatnie są parą Spodziewają się dziecka.

Wysockiej na scenie towarzyszyć będą dwie lekarki (wykonają badania USG serca matki i serca dziecka) oraz trójka muzyków, którzy będą grać na żywo, czerpiąc inspiracje z dźwięków pochodzących z badania. W scenariuszu znalazły się fragmenty tragedii "Król Edyp" Sofoklesa, pism Zygmunta Freuda o Edypie oraz cytaty z książki "Anty-Edyp" Gilles'a Deleuze'a i Felixa Guattariego.

Projekt miał być pokazany w Centrum Nauki "Kopernik", ale jego premiera odbędzie się jednak w Teatrze Polskim - na Scenie Kameralnej.

Czy to jeszcze teatr, czy już prywatne życie? Czy wykonywanie badania USG może być interesującym spektaklem? - Tematem spektaklu nie jest nasza prywatność. Nie mam poczucia, że wystawiam na pokaz coś niesłychanie intymnego. Jestem ja i ze mną od 8,5 miesiąca podróżuje człowiek. Zrobił dwa filmy, zagrał kilkanaście spektakli, wyreżyserował dwie premiery. Inne mamy zabierają dzieci w inne miejsca - mówi aktorka.

Twierdzi, że nietypowy spektakl wpisuje się w jej dotychczasowe działania teatralne. - Interesują mnie historie, które przekraczają granice teatru: łączę teatr i muzykę, operę i film czy jak tutaj teatr i medycynę - tłumaczy.

- "Anty-Edyp" powstał przede wszystkim z książki Deleuze'a i Guattariego, która jest wielkim wołaniem o przeciwstawianie się temu, co narosło wokół kompleksu Edypa, czyli wpisywaniu człowieka w struktury rodziny. Psychoanaliza problemy życiowe tłumaczy problemami z rodzicami w dzieciństwie - mówi Michał Zadara.

Twórcy chcą w swoim spektaklu przyjrzeć się temu, jak człowiek już od urodzenia, a nawet przed nim, jest uwikłany w mechanizmy społeczne, którego los - jak wierzyli Grecy - został przesądzony. - Nie traktujemy tego pytania teatralnie, zadajemy je na poważnie: jeśli rodzice są z teatru i duża część ich życia przebiega publicznie, to w jaki sposób to dziecko jest skazane na tego typu los? W jaki sposób jesteśmy od urodzenia zdeterminowani? - tłumaczy Michał Zadara.

- Przygotowując "Anty-Edypa", od początku odrzucaliśmy to, co mogłoby sprowadzić ten projekt w kierunku proaborcyjnym, antyaborcyjnym, prorodzinnym, antyrodzinnym - do jakiegokolwiek dyskursu, który trwa obecnie - dodaje Barbara Wysocka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji