Łódź. Dramatyczny apel Teatru Muzycznego
Artyści napisali apel do prezydent Zdanowskiej w sprawie przyszłorocznego budżetu. Zaplanowany na 2013 r. budżet wystarczy tylko na wypłacanie pracownikom pensji i pokrycie połowy opłat dla ZUS-u - alarmują przedstawiciele wszystkich związków i grup zawodowych działających w teatrze.
Już odwołana została zaplanowana na marzec 2013 r. premiera. O problemie artyści zdecydowali się powiedzieć mediom.
Budżet ma wynieść 6,7 mln zł i będzie o 700 tys. mniejszy niż w 2012 r. i o 1,6 mln zł mniejszy niż roku 2011. Średnia pensja w Teatrze Muzycznym wynosi 1,6 tys. zł brutto.
"Wysokość przyszłorocznej dotacji rozumiemy jako sygnał do wprowadzenia w Teatrze Muzycznym w Łodzi redukcji zatrudnienia i ograniczenia planów repertuarowych" - piszą w apelu, który zamierzają przekazać władzom Łodzi.
160 osób, które mają tam pracę w pionach artystycznym, technicznym i administracyjnym, to minimum w teatrze operetkowo-muzycznym i redukcje nie są możliwe.
- Wynagrodzenia i ZUS to przecież tylko część wydatków, jakie ponosi normalnie funkcjonujący teatr - mówi solistka Teatru Muzycznego, Anna Dzionek. - Wynajem sali na występy gościnne nie zbilansuje budżetu w stopniu, który zapewni normalne funkcjonowanie.
- To jest nasz akt desperacji, jesteśmy bowiem bardzo zaniepokojeni planowaną dla naszego teatru sytuacją - mówi Jakub Onasz w imieniu przedstawicieli wszystkich zespołów i związków zawodowych, przewodniczący Związku Zawodowego Artystów Teatru Muzycznego w Łodzi.
- Planowana dotacja zbliżona jest do tej, jaką teatr otrzymywał, gdy jego siedziba była remontowana i nie ponosił części kosztów związanych z utrzymaniem budynku i obsługi aparatury technicznej - mówi Anna Dzionek. - Dla porównania zbliżony pod względem repertuaru i wielkości zatrudnienia Teatr Muzyczny w Gliwicach otrzyma w przyszłym roku kwotę 8,5 miliona złotych. A Gliwice są znaczenie mniejsze od Łodzi, mieszka w nich 185 tysięcy osób.
- Radni komisji kultury negatywnie zaopiniowali projekt budżetu dla instytucji kultury na 2013 rok. Skandaliczny jest cały budżet dla łódzkiej kultury i jest nie do przyjęcia - mówi radna Ewa Majchrzak z SLD. - Skandalem jest także, by średnia pensja w instytucji kultury wynosiła 1.600 zł, podczas gdy najniższa krajowa wynosi 1.500 zł.
27 grudnia na sesji Rady Miejskiej głosowany będzie budżet na 2013 rok. Radni SLD zamierzają składać poprawki do niego i wnioskować o zwiększenie środków dla wszystkich instytucji kultury.
