Artykuły

Kraków. Radiowy chór wraca

Zarząd rozgłośni powierzył markę Chóru Polskiego Radia w Krakowie Fundacji Sonoris, która od stycznia wznowi działalność zespołu. Czy to znaczy, że Chór Polskiego Radia w Krakowie, założony w 1948 roku, mimo wszystko przetrwa?

Po wielkich emocjach i dyskusjach, po likwidacji w strukturach Polskiego Radia i po kilku miesiącach przerwy Chór Polskiego Radia wznawia działalność. Będzie to jednak zespół prowadzony już nie przez rozgłośnię, lecz przez Fundację Rozwoju Sztuki Sonoris. To pierwszy taki przypadek w kraju.

Działalność Chóru PR rozpoczną w styczniu warsztaty, bo chodzi o to, aby budować jakość zespołu, od której zależeć będzie sukces. - Sytuacja jest jasna. Tylko dobry zespół ma szansę zaistnieć na rynku - mówi Katarzyna Freiwald, prezes Fundacji Rozwoju Sztuki Sonoris.

Nieznany jest jeszcze skład zespołu, choć przesłuchania do chóru odbyły się we wrześniu. Wszystko zależeć teraz będzie od Agnieszki Franków-Żelazny, chórmistrzyni, która podjęła się zbudowania zespołu .

Przekazanie marki

Umowa podpisana między będącym przez ponad 60 lat właścicielem zespołu Polskim Radiem SA a Fundacją Rozwoju Sztuki Sonoris zakłada, że to właśnie fundacji została powierzona marka Chóru Polskiego Radia, kontynuacja działalności oraz dalszy rozwój zespołu. Nawiązanie współpracy artystycznej z fundacją zarekomendowało Kolegium Artystyczne Polskiego Radia SA. - Polskie Radio dotrzymało swych wszystkich deklaracji - mówi Radosław Ka-zimierski, rzecznik Polskiego Radia SA.

Na mocy umowy Polskie Radio przekazuje fundacji 500 tys. zł rocznie na realizację konkretnych projektów (minimum 200 minut nagrań). Gwarancja dotacji dotyczy 4 lat, bo - jak udało nam się ustalić - do wykorzystania są 2 mln zł. Jeżeli fundacja będzie wykorzystywała mniej pieniędzy rocznie, to finansowanie rozciągnie się na dłuższy okres.

500 tys. zł nie wystarczy na prowadzenie regularnej działalności zespołu, który ma mieć docelowo ok. 40 śpiewaków zatrudnionych na umowach o pracę. Dlatego fundacja stara się, by i minister dopełnił swej obietnicy (900 tys. zł rocznie), składając projekty w konkursie gran-towym. Wiele wskazuje, że siedzibą zespołu pozostanie Radio Kraków.

Dyskusje

Czy to znaczy, że Chór Polskiego Radia w Krakowie, założony w 1948 roku, mimo wszystko przetrwa? Czy uda się utworzyć nowy zespół, który będzie kontynuatorem tradycji? - Tego nie wiemy, bo to jest eksperyment, ale eksperyment bardzo ciekawy. Zobaczymy, czy paraprywatna organizacja może prowadzić projekt z zakresu kultury wysokiej. Należy mieć nadzieję, że tak - mówi Janusz Andrzejowski, członek zarządu Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia w Krakowie. - Jeżeli się uda, być może takie rozwiązanie pojawi się w innych miastach.

- To pierwszy tego typu przypadek w Polsce - mówi Katarzyna Freiwald. - To jest hybryda. Po raz pierwszy marka publiczna przechodzi w ręce fundacji.

Eksperymentowi towarzyszą dyskusje, czego przykładem mogą być wpisy pod tekstami o likwidacji i przekształceniach zespołu na forum "DP". Przeciwników takiego rozwiązania jest wielu, bo Europa ma w tej kwestii negatywne doświadczenia. Jerzy Łysiński, członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków, uważa, że powierzanie publicznych pieniędzy fundacjom, które dopiero co powstały, jest dość ryzykowne. Ten model się nie sprawdził, np. we Włoszech czy w Wielkiej Brytanii.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji