Artykuły

Kraków. Kulturze brakuje 12 milionów

Zapowiada się kolejny chudy rok dla krakowskich instytucji kultury. Mówiono o tym wczoraj podczas spotkania komisji kultury Rady Miasta.

Budżet Krakowa na 2013 rok nie sprzyja kulturze. Odwraca się nawet do niej bokiem. Wydatki bieżące na ten cel zmniejszą się z 3,9 do 3,4 proc. To jeden z największych spadków w projekcie budżetu.

Nic więc dziwnego, że wczorajsze spotkanie Komisji Kultury, Promocji i Ochrony Zabytków miejskiej rady zamieniło się w głośny lament. Zaniepokojone były wszystkie strony; i urzędnicy prezydenta odpowiedzialni za kulturę, i radni, i dyrektorzy instytucji.

- Może się okazać, że na instytucje kultury zabraknie w 2013 roku aż 12 mln zł - mówiła Magdalena Sroka, wiceprezydent Krakowa odpowiedzialna za kulturę. - Wykonanie budżetu może się okazać nie do końca możliwe.

Jako jeden z naczelnych przykładów redukcji wydatków na kulturę Sroka podała kazus Krakowskiego Biura Festiwalowego. Jego budżet w ostatnim czasie został zmniejszony o prawie 50 procent. A ta instytucja realizuje przecież największe i najbardziej spektakularne miejskie przedsięwzięcia.

- Projekt budżetu jest przerażający i porażający - mówił radny Jerzy Woźniakiewicz. - Zakłada redukcję finansowania nawet do 60 procent. To oznacza śmierć dla wielu instytucji kultury.

Jako przykład podał sytuację bibliotek (jest dyrektorem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej). To instytucje, które prowadzą działalność niedochodową, a jednocześnie są niezwykle ważnym trybem w machinie kulturalno-edukacyjnej. Nie mogą zarabiać; jeśli nie dostaną wsparcia, będą musiały podjąć dramatyczne kroki, przede wszystkim zwolnić personel.

W opłakanym stanie może być np. Nowohucka Biblioteka Publiczna. W jej budżecie brakuje 400 tys. zł. Będzie to oznaczać konieczność likwidacji dwóch filii biblioteki i zwolnienie 8 osób.

Radna Małgorzata Jantos postulowała, by w tej sytuacji zrezygnować z miejskiej zabawy sylwestrowej na Rynku Głównym (kosztuje ok. 500 tys. zł) i pieniądze przekazać bibliotekom. Wiceprezydent Sroka stwierdziła jednak, że jest zbyt późno, by zrywać umowy na organizację sylwestra.

Wcale nie lepiej przedstawia się sytuacja instytucji teatralnych, o czym mówił Henryk Jacek Schoen, dyrektor Teatru Bagatela. Jemu brakuje prawie 180 tys. zł. Efekt? - Już dziś dwie nasze czołowe aktorki, Urszula Grabowska i Magdalena Walach, przeniosły się do Teatru Polonia w Warszawie, bo z powodów finansowych nie mieliśmy dla nich odpowiednich propozycji - mówił dyrektor Schoen.

Dodał również, że brak pieniędzy oznacza mniej spektakli edukacyjnych, mniej zatrudnionych młodych aktorów, podwyżkę cen biletów. A to wszystko sprawi, że teatr będzie musiał się liczyć ze zmniejszonym zainteresowaniem widzów. Już teraz udział studentów w widowni teatru spadł z 80 do 15 proc.

- To są straty, których nie da się szybko naprawić - apelował dyrektor Schoen.

Czy to oznacza impas w krakowskiej kulturze? Lesław Fijał, skarbnik miasta, zasugerował, że można przesunąć część środków z innych zadań, by zwiększyć dotacje dla potrzebujących instytucji. Ale komuś też trzeba będzie zabrać. - Trzeba określić priorytety - stwierdził. - Nie możemy wszystkim dodać pieniędzy. Takie są zasady arytmetyki.

Selector opuszcza Kraków

Wiemy już, że w przyszłym roku Burn Selector Festival nie odbędzie się w Krakowie.

Wokół tej muzycznej imprezy poważne dyskusje w łonie władz miasta toczyły się od dłuższego czasu. Kłopoty z budżetem sprawiły, że cofnęły one swą dotację.

- Oficjalna wiadomość jest taka, że Burn Selector Festival nie odbędzie się w przyszłym roku w Krakowie - powiedział nam wczoraj Mikołaj Ziółkowski, szef agencji Alter Art organizującej imprezę. - Rozstajemy się z Krakowem w przyjaźni, dziękując za dotychczasową współpracę. Rozumiem, że miastu ta decyzja nie przyszła łatwo i nie jest z niej zadowolone. Selector to festiwal z dużą przyszłością, dlatego odbędzie się w innym miejscu, którego na razie nie chcemy ujawniać.

Alter Art organizuje w Krakowie również plenerowy Coke Live Music Festival. Jakie będą jego losy?

- Podejmowaliśmy tę kwestię podczas naszych spotkań z władzami miasta - podkreśla Mikołaj Ziółkowski. - Rozmowy na ten temat nadal trwają. Jakie będą ich konsekwencje? Na razie nie wiem. Mam nadzieję, że w sprawie tego festiwalu uda nam się dojść do porozumienia.

Burn Selector Festival był imprezą poświęconą klubowej muzyce elektronicznej i odbywał się w Krakowie na Błoniach (tylko raz na terenach Muzeum Lotnictwa Polskiego) od 2009 roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji