Białystok. Wkrótce finał Eksperymentu serca
Łączy ich nie tylko problem ze słuchem, ale także wspólna pasja. Grupa 20 osób w projekcie "Eksperyment serca" znalazła sposób na przełamanie barier w kontaktach z osobami słyszącymi. Efekty tej kilkumiesięcznej pracy będzie można zobaczyć nie tylko na scenie Teatru Dramatycznego.
W projekcie "Eksperyment serca" bierze udział kilkanaście osób, w różnym wielu, które mają problemy ze słuchem. Jak nazwa sugeruje - to eksperymentalne przedsięwzięcie teatralno-taneczne. Od marca uczestnicy mają warsztaty ruchu, prowadzone przez znanego tancerza Wojciecha Blaszko Blachę ze studia Fair Play.
- Naprawdę trudno ich zmęczyć, dlatego realizują inne działania twórcze: spotkanie z dźwiękiem, fotografią, filmem - mówi Monika Bania, koordynatorka projektu.
Wszystkie nabyte umiejętności i efekty pracy będzie można zobaczyć podczas pokazu finałowego, łączącego elementy współczesnego tańca, tradycyjnej muzyki Podlasia i nowoczesnych środków multimedialnych. Odbędzie się on 4-5 grudnia na scenie Teatru Dramatycznego.
Oprócz zajęć tanecznych uczestnicy mają także warsztaty muzyczne, na których poznają tajemnice śpiewu białego. Pomaga im Marcin Lićwinko - doświadczony pedagog, śpiewak i badacz tradycji ludowej.
Kolejnym elementem projektu "Eksperyment serca" jest film, w którym uczestnicy warsztatów dzielą się swoją historią. Dokument Krzysztofa Kiziewicza opowiada o problemach, ale też o ciężkiej pracy, radościach, wzruszeniach, małych i wielkich chwilach satysfakcji niesłyszących tancerzy. Jego ważnym zadaniem jest także popularyzacja języka migowego. Filmowi towarzyszy także specjalne wydawnictwo.
- W trakcie projektu, podczas Międzynarodowego Tygodnia Niesłyszących, tancerze-amatorzy wcielili się w rolę nauczycieli i prowadzili integracyjne warsztaty dla pacjentów białostockiego szpitala onkologicznego - mówi Monika Bania. - W grudniu spotkają się z młodzieżą w szkołach.
Projektowi towarzyszy także specjalna wystawa zdjęć autorstwa aktora Bernarda Bani - wernisaż jeszcze w tym miesiącu.