Amerykańska papieżyca
Sztuka autorstwa Esther Vilar przypomina wykład filozoficzny o przyszłości Kościoła katolickiego, który poddawany jest dziś coraz mocniejszej presji "postępowości". Niemiecka autorka obnaża bezsens owych tendencji. Pokazuje, jak to w przyszłości w demokratycznych wyborach! - po najwyższą godność w Kościele katolickim sięgnie kobieta, która w następstwie tego kroku przyjmie imię Joanny II. Jej "mowa intronizacyjna" wypełnia treść sztuki. Zniesienie celibatu, uchylenie zakazu przerywania ciąży, rozwodów, wprowadzenie homoseksualnych małżeństw etc, doprowadza do odpływu wiernych ze świątyń. Religia kierująca się zasadami demokracji, pozbawiona zakazów, zatraca istotę i siłę. Staje się niepotrzebna. Sztuka Vilar, zrazu niebezpiecznie balansująca na granicy bluźnierstwa, w finale zmienia się nieoczekiwanie w żarliwy akt obrony wiary. Intrygująca tematyka, rewelacyjna muzyka Zygmunta Koniecznego. Jako reżyser teatralny zadebiutował tym przedstawieniem pisarz Janusz Anderman, który do roli Joanny II zaangażował swoją żonę Joannę Trzepiecińską.