Płock. "Hamlet" z Rysiem na jubileusz
Płocki Teatr Dramatyczny - w związku z jubileuszem 200 lat istnienia sceny w mieście - postanowił wystawić "Hamleta". Dramat wszech czasów wyreżyseruje dyrektor Marek Mokrowiecki, a w rolę tytułowego bohatera wcieli się Sebastian Ryś, nowy aktor teatru. Premiera zaplanowana jest na 20 października.
Jak pisaliśmy kilka dni temu, Sebastian Ryś [na zdjęciu] - 25-letni absolwent warszawskiej Akademii Teatralnej - od tego sezonu zastąpi Jana Kołodzieja w zespole płockiego teatru. Przekonał dyrektora Mokrowieckiego chwaloną rolą w spektaklu "Trzech mężczyzn w różnym wieku", mającego premierę w marcu. I kiedy tylko otrzymał etat, ciesząc się, że po skończeniu studiów nie będzie bezrobotny, dyrektor wrzucił go na bardzo głęboką wodę, powierzając rolę Szekspirowskiego księcia Danii.
- Dopiero się z tym oswajam, zaczynając odczuwać ciężar wyzwania - przyznaje Ryś. - Z Szekspirem na poważnie miałem do czynienia na trzecim roku studiów, podczas zajęć z Mariuszem Benoit. Kiedy ćwiczyliśmy "Titusa Andronicusa" i "Króla Leara", byłem pod wrażeniem gęstości tekstu, tego, że właściwie każde słowo ma jakieś znaczenie. Czasem nawet jest niejednoznaczne, dlatego trudno cokolwiek pomijać. Zamierzam na to zwracać szczególną uwagę podczas przygotowań do roli Hamleta. Znaleźć przy tym złoty środek, by swoich kwestii nie wypowiadać zbyt patetycznie, ale też nie kolokwialnie. W ramach przygotowań chciałbym podejrzeć, jak Hamleta grywali mistrzowie, przykładowo w słynnych inscenizacjach BBC wydanych na DVD. Nie po to jednak, by coś kopiować, ale budować księcia według Sebastiana Rysia.
Marek Mokrowiecki nie ukrywa, że postawił na arcydzieło Szekspira z myślą o jubileuszu 200-lecia teatru w Płocku. Chciał, żeby było to coś "z samego szczytu piramidy". Rozpoczęły się próby czytane, klaruje się obsada. Wiadomo już, że Królem Klaudiuszem będzie Jacek Mąka, a Królową Gertrudą - Hanna Zientara. Poloniusza zagra Krzysztof Bień, w Ofelię wcieli się Katarzyna Anzorge, a w Rozenkranca i Gildensterna kolejno Piotr Bała i Szymon Cempura. - Po spektaklu o trzech mężczyznach w różnym wieku, mogę powiedzieć, ze Sebastian ma umiejętności i warsztat, by zmierzyć się z rolą Hamleta. Sam jestem ciekawy, jak to wszystko wyjdzie - zauważa dyrektor teatru.
