Widmo
Jerzy Grzegorzewski kilkakrotnie już zapowiadał, że zamierza w Teatrze Narodowym stworzyć Dom Wyspiańskiego. Po "Nocy listopadowej", której premiera zainaugurowała działalność odbudowanej sceny, teraz sięga po "Sędziów", dramat z 1907 roku.
Natan, syn karczmarza Samuela, uwiódł i skłonił do dzieciobójstwa służącą Jewdochę. Zgodnie z sugestiami ojca strzela do dziewczyny, ale podejrzenia zrzuca na kogoś innego. Joas, młodszy syn Samuela, oskarża ich.
Autentyczne zdarzenie - zbrodnia we wsi galicyjskiej, odnotowana w prasie i zakończona procesem sądowym - zainspirowała Wyspiańskiego do napisania tragedii o winie, karze i odkupieniu. Pospolita zbrodnia urasta tu do wymiarów uniwersalnych, staje się bliska sytuacjom ze Starego Testamentu i antycznej tragedii.
Jerzy Grzegorzewski próbuje odczytać "Sędziów" poprzez "Wesele". - "Sędziowie" mogą być kolejnym Widmem z "Wesela". To przedstawienie może być zagrane przez uczestników owego wesela, może być zagrane wobec bronowickiej chaty.
Premiera "Sędziów" odbędzie się w piątek w Teatrze przy Wierzbowej. Główne role grają: Jerzy Trela, Krzysztof Globisz, Dorota Segda, Ewa Konstancja Bułhak i Mariusz Benoit. Autorką scenografii jest Barbara Hanicka, muzykę skomponował Stanisław Radwan, światło - Mirosław Poznański.