"Macbeth" Verdiego wraca na warszawską scenę
W sobotą, 9 bm., na scenie Teatru Wielkiego odbędzie się niecodzienna. premiera. Po 136 latach od polskiej prapremiery "Macbetha" Giuseppe Verdiego, dzieło to powróci do repertuaru stołecznej sceny operowej. Jeśli zaufać przedpremierowym zapowiedziom reżysera spektaklu - Marka Grzesińskiego i dyrektora technicznego TW - Jerzego Bojara, będzie to największe przedsięwzięcie inscenizacyjne w historii Teatru Wielkiego.
Rozmach widowiskowy, z jakim przygotowano podobno to przedstawienie, zawdzięczać będziemy koncepcji reżyserskiej Marka Grzesińskiego oraz oprawie plastycznej debiutującego na scenie operowej Wiesława Olko (dekoracje) i Ireny Biegańskiej (kostiumy). Kierownictwo muzyczne premiery spoczęło w rękach Andrzeja Straszyńskiego, a chór przygotował Bogdan Gola.
W rolach głównych pierwszego przedstawienia oglądać będziemy: Krystynę Szostek-Radkową (Lady Macbeth), Jerzego Artysza (Macbeth), Romana Węgrzyna (Macduff), Czesława Gałkę (Banco), Michała Skłepkę (Malcolm), Mirosławę Karpińską (Dama) i Marka Dąbrowskiego w basowych partiach Lekarza, Zbójcy i Sługi. W tzw. drugiej premierze (10 bm.) w odpowiednich rolach wystąpią: Ryszarda Racewicz, Wiesław Bednarek, Stanisław Kowalski, Ryszard Morka, Piotr Wnukowski, Krystyna Jaźwińska i Edward Pawlak. Oba premierowe przedstawienia poprowadzi Andrzej Straszyński.
