"Pornografia" czyli triumf młodości
"Pornografia" Witolda Gombrowicza - powieść, która ukazała się w 1960 roku - w ogóle w Polsce nie była drukowana. Znana jest więc bardzo nielicznym.
I oto ostatnio o tej powieści głośno, a ściślej o jej wersji scenicznej w warszawskim Teatrze Ateneum (adaptacja i reżyseria Andrzeja Pawłowskiego). Przedstawienie to, choć powstało jako praca dyplomowa stało się wydarzeniem poprzedniego sezonu, najbardziej dojrzałym spektaklem ostatniego festiwalu polskich sztuk współczesnych we Wrocławiu. Jerzy Kamas, grający w tym przedstawieniu Fryderyka otrzymał nagrodę im. Al. Zelwerowicza za najlepszą rolę aktorską w minionym sezonie.
Od poniedziałku "Pornografię" (w adaptacji Pawłowskiego) oglądać można również w Poznaniu. Premierę przygotowała Scena na Piętrze. Grają aktorzy Teatru Nowego i Polskiego (w roli Fryderyka - Lech Łotocki), ryżyseria: Grzegorz Sobociński, scenografia: Marek Lewandowski.
Zabójstwem dwu "starszych panów'' kończy się "Pornografia", która jest opowieścią o dwu innych "starszych panach" usiłujących "związać się z młodością". Akcja rozgrywa się pod czas okupacji (rok 1943) w pewnym polskim dworku, do którego zjeżdżają Witold (Gombrowicz) i Fryderyk. Jest tam dwoje urodziwych 16-latków. Fryderyk zwłaszcza chciałby "sprowokować miłość między nimi i pasożytniczo przyssać się do niej". Bez skutku. Wszelako na wniosek Fryderyka Karol i Henia mają wykonać wyrok na majorze z AK, który przyjechał z konspiracyjną misją i stchórzył. Owo morderstwo związałoby tę parę ze sobą.
Pointa, która teraz następuje stanowi całkowite zaskoczenie. Tak czy inaczej żywioł młodości triumfuje a "dojrzała wyższość" jest wobec niego bezradna. "Pornografia" to w gruncie rzeczy realistyczna opowieść, ale przewrotna w psychologicznej charakterystyce postaci; ukazująca perwersyjny podtekst uczuciowy i moralny.