Urzędnicza historia
W studiu OTV Kraków w Łęgu trwają zdjęcia do telewizyjnej wersji spektaklu Juliana Tuwima Płaszcz, opartego na znanym opowiadaniu Nikołaja Gogola pod tym samym tytułem.
Adaptacja sztuki dla potrzeb telewizji to poniekąd spełnienie postulatu Antoniego Słonimskiego, który w 1934 roku w „Wiadomościach Literackich” pisał: „(…) A może by tak sfilmować przynajmniej ze dwie albo trzy sceny, żeby te szczeniaki, co się bawią dziś w parku Ujazdowskim, także coś miały w życiu (…)”. Te słowa dotyczyły inscenizacji tuwimowskiej sztuki, w której główną rolę Akakija Akakjewicza Baszmaczkina grał Stefan Jaracz. Ponoć była to, jak pisze Tuwim, jego ulubiona rola.
W Płaszczu AD 1998 w postać niegdyś graną przez Jaracza wcieli się Jerzy Trela. Opócz niego w spektaklu zobaczymy m.in. Janusza Gajosa (Gromotrubow), Jerzego Nowaka (Pietrewicz), Halinę Gryglaszewską (Gospodyni) i Zbigniewa Zamachowskiego (Chlestakow). Spektakl reżyseruje Andrzej Domalik.
– Moim zdaniem, warto realizować klasykę. Zawsze odnajdujemy w niej dobrze skonstruowane postaci i sensowne konflikty – uważa Dorota Chamczyk, producent spektaklu. – Tych atrybutów trudno doszukać się we współczesnych dramatach. Poza tym klasyczne teksty, opowiadając o rzeczach ogólnych, dotykają pewnego konkretnego szczegółu. Płaszcz to sztuka szczególna, niektórzy uważają, że cała współczesna dramaturgia czerpie właśnie z tego gogolowskiego opowiadania.
